W programie prezydent komentowała artykuł tygodnika "W Sieci", opisujący nieprawidłowości, których miała się dopuścić rodzina Waltzów przy zwrocie kamienicy Noakowskiego 16.
- To jest cały stek manipulacji. Najważniejsza rzecz, że kamienica została zwrócona za Lecha Kaczyńskiego w 2003 roku. Nie moi urzędnicy mojej rodzinie to przyznali. Za jego kadencji było tylko 70 zwrotów. Za mojej jest 700 zwrotów, czyli więcej kamienic zwracamy – mówiła Gronkiewicz-Waltz. Nie chciała jednak powiedzieć ile zarobiła jej rodzina na sprzedaży odzyskanej - w rzekomo nieprawidłowy sposób - kamienicy.
Prezydent o burdach 11 listopada
- Ja nie mogę tego powiedzieć, bo to jest majątek odrębny. Nie ma rozdzielczości zgodnie z prawem spadkowym. To co się otrzymuje w spadku jest majątkiem odrębnym – mówiła prezydent. - I mąż pani nie powiedział? – zapytał prowadzący Piotr Marciniak. - Nie jestem upoważniona, bo jest to majątek odrębny. Pamiętajmy, że jest kilkunastu innych spadkobierców i poinformowałabym o ich majątku bez ich zgody – powiedziała Gronkiewicz Waltz.
W "Faktach po Faktach" rozmawiano również o datach ukończenia ważnych inwestycji w Warszawie. - Domknięcie obwodnicy Pragi będzie w 2019 roku. Czas biegnie szybko. Budowa mostu Południowego? Jest w trakcie przetargu. Też w 2019 roku – mówiła prezydent. Kiedy będzie można dojechać tramwajem do Wilanowa? - Jeśli tylko Unia Europejska dołoży pieniędzy. Wtedy myślę 2020 – 21.
Prezydent pochwaliła się również budownictwem komunalnym. - To jest mój wielki sukces, bo 3 tys mieszkań komunalnych wybudowałam. Dziś otwierałam na Jagiellońskiej 303 mieszkania – dodała. Przypomniała, że straty po Marszu Niepodległości to 90 tysięcy złotych i wciąż mogą być wyższe.
- Występujemy do organizatorów o pokrycie tych strat. Poprzednim razem też wystąpiliśmy i do tej pory nie wyznaczono rozprawy. Na razie pokrywają to podatnicy – mówiła prezydent. Powiedziała, że również rannych było 40 policjantów i 12 z nich jest jeszcze hospitalizowanych.
Kiedy koniec inwestycji?
lata