Widok klientów krążących po świątecznie wystrojonych sklepach to w ostatnich dniach bardzo popularny obrazek. A jaki klimat towarzyszył zakupom przed Wigilią ponad 40 lat temu? Możemy się przekonać, oglądając zdjęcia Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Rok 1971. Gdy nikt w Polsce nie śnił nawet o centrach handlowych, do najbardziej obleganych miejsc należała między innymi Hala Mirowska.
Oblegane stoiska
Świąteczne dekoracje zdobiły wnętrza ówczesnej "świątyni handlu". Można było zobaczyć wywieszone bombki i małe choinki. Ręce pełne roboty miały ekspedientki. Tłumy klientów stały w kolejce do stoisk z wędlinami, owocami, warzywami. Co ciekawe, haki uginały się od kiełbas, nie brakowało bananów - najwyraźniej "rzucili na święta".
Życiem tętniły również okolice hali. Na świeżym powietrzu handlowano chrzanem i czosnkiem, ale też drobiem, serem, jajkami i kwiatami. Od strony ulicy Marchlewskiego (obecnie al. Jana Pawła II) można było kupić także choinkę.
Olbrzymie choinki zdobiły również przedwojenną Warszawę: