Spotkanie zwycięstwem gdyniskiej drużyny zakończyło się przed godziną 20. Seahawks Gdynia pewnie pokonała Warsaw Eagles 52:37.
Rodzinne miasteczko
Na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu na błoniach Narodowego działało rodzinne miasteczko.
Odwiedził je m.in. Ron Jaworski, legenda NFL i komentator ESPN. Kibicom dał pokaz, jak celnie rzucać wrzecionowatą piłką. W strefie piknikowej moża było też podziwiać występy tancerek.
W sumie batalię o mistrzostwo topligi oglądało 23 tysiące widzów. - W czasie meczu prowadzący doping podpowiada kibicom, kiedy powienno się nagradzać brawami udaną akcję - relacjonowała Marta Klos, reporterka TVN24.
W finale po raz trzeci
Formalnie gospodarzem meczu był zespół z Pomorza. Z bilansem 9 - 1 zajął pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Jastrzębie w półfinale łatwo poradziły sobie z Silesią Rebels 52:7, a Orły pokonały Devils Wrocław 37:20.
Eagles i Seahawks w finale zmierzyły się po raz trzeci. W 2006 i 2008 roku tytuł zdobyła stołeczna drużyna.
Warsaw Eagles to najstarsza drużyna w Polsce założona w 1999 roku. W 2006 roku również jako pierwsza wywalczyła mistrzostwo kraju. W tym sezonie broni tytułu.
Seahawks Gdynia został założony w 2005 roku. W następnym zespół rozpoczął rozgrywki w PLFA. Dwukrotnie był wicemistrzem kraju - w latach 2006 i 2008.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk/tvnwarszawa.pl