Policja otrzymała anonimową informację o podłożeniu bomby w Złotych Tarasach. Z centrum handlowego ewakuowano około 5 tysięcy osób. Policja zamknęła ul. Złotą od Emilii Plater do al. Jana Pawła II. Złote Tarasy zostały ponownie otwarte po 16.00.
- O 11:47 rozpoczęliśmy ewakuację Złotych Tarasów. Centrum Handlowe musi opuścić między 4 a 5 tys. osób – mówiła Edyta Adamus z biura prasowego stołecznej policji.
Informację potwierdzała również rzeczniczka Złotych Tarasów. – Policja otrzymała informację o podłożeniu ładunku wybuchowego w centrum handlowym. Na miejscu są wszystkie niezbędne służby i trwa przeszukiwanie pirotechniczne obiektu przy udziale psów policyjnych - mówiła Sadowska.
Mundurowi niczego nie znaleźli. - Podczas przeszukania nie wykryto żadnych niebezpiecznych ładunków, ani innych tego rodzaju zagrożeń - poinformowała po niespełna 5 godzinach Sadowska.
Tuż po godzinie 16.00 Złote Tarasy zostały ponownie otwarte.
Utrudnienia dla kierowców
Wcześniej w okolicy były blokady policyjne. - Wszystko przebiega bardzo spokojnie - informował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Kierwowcy nie mogli przejechać ul. Złotą na odcinku od Emilii Plater do al. Jana Pawła II, zamknięta była też E. Plater od Al. Jerozolimskich do Złotej.