Dzik przywędrował nad stawy na tyłach cmentarza przy ulicy Anyżkowej na Ursynowie. Zwierzę weszło do wody, jednak ugrzęzło w mule i nie potrafiło o własnych siłach wydostać się z pułapki. Wycieńczonego dzika zauważył w poniedziałkowe popołudnie jeden z wędkarzy. Zawiadomił strażników miejskich. - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, dzik znajdował się jakieś dwa metry od brzegu. Zwierzę nie miało szans na samodzielne wydostanie się. Aby mu pomóc, użyliśmy specjalistycznego sprzętu do odławiania zwierząt – powiedział podejmujący interwencję st. insp. Maciej Zuba z Eko Patrolu.Dzika wydostano. Był bardzo wyczerpany wielogodzinnymi próbami opuszczenia błotnej pułapki.- Po uwolnieniu zwierzę jeszcze ponad kwadrans wypoczywało leżąc na trawie. Czekaliśmy aż nabierze sił, zabezpieczając w tym czasie miejsce przed dostępem osób postronnych – dodał st. insp. Maciej Zuba.Jak podaje straż miejska, po wypoczynku dzik wrócił do środowiska naturalnego.
Niedawno informowaliśmy o łosiu pływającym w Wiśle:
Łoś pływał w Wiśle
Źródło zdjęcia głównego: SM