Bobry w Warszawie nie próżnują. Ostatnio ich "łupem" padło drzewo na Wybrzeżu Helskim - zwierzęta podcięły gruby pień przy ścieżce rowerowej.
Drzewo znajdujące się w sąsiedztwie lubianej przez rowerzystów ścieżki rowerowej na Wybrzeżu Helskim, w każdej chwili mogło się złamać. Wszystko przez bobry, które podgryzły pień rośliny. Strażnicy miejscy zabezpieczyli niebezpieczny teren i wezwali na miejsce straż pożarną.
Po konsultacji z pracownikami Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Praga Północ drzewo zostało wycięte.
Bobry w Polsce podlegają częściowej ochronie gatunkowej. Oznacza to, że zabronione jest zabijanie, okaleczanie i chwytanie tych zwierząt. Nie można także ich niepokoić oraz niszczyć tam i żeremi bez zezwolenia.
Radny prosi o zabezpieczenie drzew
„Bobry zniszczyły trzy zagajniki zdrowych i kilkudziesięcioletnich drzew” – napisał w interpelacji rady Pragi Południe Dariusz Lasocki i poprosił urząd dzielnicy o interwencję. Do tej pory mieszkańcy radzili sobie sami i… zabezpieczali pnie drzewa na własną rękę.
kz
Źródło zdjęcia głównego: straż miejska