Drugi Beatles będzie miał aleję

fot. David Hume Kennerly/Wikipedia
fot. David Hume Kennerly/Wikipedia
Źródło: | Polska Agencja Prasowa
George Harrison z zespołu The Beatles będzie patronem alei w parku Agrykola, biegnącej wzdłuż Kanału Piaseczyńskiego - informuje PAP. Jego kolega z zespołu - John Lennon - od ponad 20 lat ma już w stolicy swoją ulicę.

Uchwałę w sprawie uczynienia Harrisona patronem fragmentu spacerowej alei warszawscy radni mają podjąć w najbliższy czwartek. Aleja biegnie wzdłuż Kanału Piaseczyńskiego, od ul. Myśliwieckiej w kierunku Zamku Ujazdowskiego. Równolegle, po północnej stronie kanału, biegnie Aleja Radiowej Trójki - tę nazwę radni nadali w ubiegłym tygodniu.

Harrison obok Lennona

W uzasadnieniu do uchwały nadającej alei nowego patrona podkreślono, że w pobliskim Parku Ujazdowskim istnieje ulica Johna Lennona - założyciela grupy The Beatles.

"Lokalizacja Alei Harrisona nieopodal tego miejsca wydaje sie być bardzo dobrym miejscem dla uhonorowania kolejnego członka jednej z najwybitniejszych grup muzycznych w historii. Wpłynęłoby to niewątpliwie na promocję i budowanie pozytywnego wizerunku miasta stołecznego Warszawy, jako miejsca przyjaznego artystom i potrafiącego uczcić Wielkich Twórców" - podkreślono.

Propozycję pozytywnie zaopiniowały: Zespół Nazewnictwa Miejskiego, podkomisja ds. nazewnictwa ulic komisji kultury i promocji miasta w radzie miasta oraz radni dzielnicy Śródmieście.

Muzyk, kompozytor, producent

George Harrison był gitarzystą The Beatles, a także kompozytorem, wokalistą, producentem filmowym, aktorem, animatorem pierwszych rockowych koncertów charytatywnych. Tak jak wszyscy Beatlesi, pochodził z Liverpoolu. Urodził się w 1943 r. Pierwszą gitarę otrzymał w prezencie od matki w wieku 13 lat.

Harrison był autorem wielu przebojów zespołu, m.in. "Taxman", "Here Comes The Sun" i ballady "Something". Na przełomie lat 70. i 80. zaczął również odnosić sukcesy jako producent filmowy (wyprodukował ponad 20 filmów - m.in. "Żywot Briana"). Komponował muzykę do filmów.

Muzyk zmarł w 2001 roku w Los Angeles po długiej walce z rakiem. Miał 58 lat.

PAP/bako//mz

Czytaj także: