Prowizoryczny przystanek tramwajowy, żółte oznaczenie na jezdni, plastikowe bariery. Rok po otwarciu II linii metra w Al. Solidarności na odcinku między Jagiellońską a Targową wciąż rządzi prowizorka. Remont tego fragmentu ulicy miał ruszyć rok temu. Dlaczego tak się nie stało?
- Projekt został przygotowany jednak ze względu na fakt, iż wykonanie robót wymagało zamknięcia ruchu tramwajowego w rejonie pl. Wileńskiego, nie dostaliśmy zgody na prowadzenie robót w tym terminie. W związku z czym realizacja została przełożona. Umowa z wykonawcą została podpisana w 2014 roku – informuje Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Zrezygnowali z bramownicy
Wspomniany projekt został zmieniony, m.in. z uwagi na ponad stuletnie drzewo, które rośnie obok przystanku w stronę centrum, obok cerkwi.
Kosztem dębu i chodnika miał tu powstać dodatkowy pas do skrętu w prawo, w Jagiellońską. Ostatecznie tramwajarze odstąpili od tego pomysłu. Nową jezdnię uznali za zbędą, dlatego drzewo ocaleje.
Urzędnicy poszli po rozum do głowy także w kwestii wielkiej bramownicy ze znakami rozprowadzającymi ruch, która miała stanąć tuż obok zabytkowego budynku Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława IV.
– Bramownicy nie będzie. Uznaliśmy, że wystarczą znaki z boku jezdni – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Będzie dłuższy trambuspas
Prace mają ruszyć 30 kwietnia tego roku i potrwać do końca lipca 2016. Na te trzy miesiące ruch tramwajowy na remontowanym fragmencie zostanie wyłączony. Zakres robót jest szeroki.
- Modernizacja zakłada przebudowę całego układu drogowego na odcinku Targowa – Jagiellońska, w tym m.in: przebudowę torowiska tramwajowego (wykonane zostanie torowisko w konstrukcji bezpodsypkowej z zabudową z betonu fakturowanego), sieci trakcyjnej, peronów przystankowych (dostosowanie do nowoczesnego taboru tramwajowego – wydłużenie i podwyższenie), układu drogowego i budową ścieżek rowerowych – wylicza Powałka.
Beton między torami oznacza, że z torowiska będą mogły korzystać także autobusy, jak to z powodzeniem dzieje się na dalszym odcinku: między Jagiellońską a placem Bankowym.
Piotr Bakalarski