Kierowcy mają do dyspozycji po dwa, a nie po trzy pasy w każdym kierunku. – Chodzi o to, żeby budowniczowie metra mieli trochę miejsca w tunelu na prowadzenie dalszych prac - tłumaczy Agata Adamek, reporterka TVN24.
Przed 7.00 ruch odbywał się bez problemu. Powoli tworzyły się korki w kierunku Mokotowa.
Otwarcie i zamknięcie
Huczne otwarcie tunelu odbyło się w niedzielę rano. Niestety, nie odbyło się bez incydentów. Po burzy, która przeszła po południu nad Warszawą, przeprawa została zalana. Na jednym pasie było tyle wody, że nie można było go przejechać. Na miejsce wezwano straż pożarną. Utworzył się ogromny korek.
Kierowcy musieli się liczyć z dwugodzinnymi utrudnieniami.
Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zaraz po przywróceniu ruchu zwołała konferencję prasową. Powiedziała wtedy, że ratusz zastanawia się, czy go nie przeprojektować instalacji burzowej, co - jak dodała - nie wiązałoby się z zamknięciem tunelu.
W związku z zamieszaniem odsunięty od obowiązków został Michał Trzciński, wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Przejazd tunelem o poranku
Tunel Wisłostrady jest przejezdny
su/roody