- O 5:45 w okolicy ronda Starzyńskiego zderzył się pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej jadącej z Legionowa do Warszawy z pociągiem Kolei Mazowieckich na trasie Warszawa-Ciechanów - poinformował Krzysztofi Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK.
2305 pociagi serwis.mp4
"Lekkie uderzenie"
- Było to bardzo lekkie uderzenie, pociąg jechał bardzo wolno - dodaje Łańcucki.
Pociągi Kolei Mazowieckich kierowane są na trasę objazdową przez Warszawę Centralną. Podróżujący muszą być przygotowani na spore opóźnienia, od kilkudziesięciu minut, do nawet godziny.
Pociągi w tym rejonie jeżdżą jednym torem, ze względu na remont. Dlaczego oba znalazły się na nim w tym samym czasie bada specjalna komisja. Wiadomo, że obaj maszyniści byli trzeźwi.
Utrudnienia dla pasażerów
Pasażerowie dojeżdżający do Warszawy muszą uzbroić się w cierpliwość. Opóźnienia sięgają od kilkudziesięciu minut do nawet godziny. Wszystko przez to, że już od stacji Warszawa Toruńska pociągi są kierowane na objazd linią średnicową. Zatrzymują się m.in. na stacjach Dworzec Wschodni, Centralny, Zachodni. Wyłaczone z ruchu są stacje Zoo, Gdańska, Kasprzaka, Koło. - Utrudnienia potrwają jeszcze 2-3 godziny - mówi Łańcucki.
Katastrofa w ruchu lądowym
Przyczyny wypadku bada prokuratura rejonowa Warszawa Praga. - Na miejscu są w tej chwili dwaj prokuratorzy i prowadzą oględziny kabin pociągów, które brały udział w zderzeniu. Zabezpieczone zostały też tzw. czarne skrzynki - poinformowała PAP rzeczniczka praskiej prokuratury okręgowej Renata Mazur. W najbliższym czasie powinna zapaść decyzja o tym, z jakiego artykułu prowadzone będzie śledztwo. Prawdopodobnie będzie to sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym - dodała.
Czołowe zderzenie pociągów
Zderzenie pociągów
as//ec