Czarna pantera na wozach lotniskowej straży

Nowe malowanie wozów
Nowe malowanie wozów
Źródło: Marek Kwasowski, Lotnisko Chopina
Obraz czarnej pantery wyskakującej z płomieni trafił na wóz bojowy straży pożarnej z Lotniska Chopina.

- Na obrazie widzimy panterę dlatego, że ten właśnie wóz nosi nazwę pantery, wielkiego drapieżnego kota, który jest symbolem odwagi, zdecydowania i sprawności. A te właśnie cechy są niezbędne do walki z tak groźnym żywiołem jakim jest ogień – mówi Bartosz Woliński, komendant Lotniskowej Straży Pożarnej.

Lotniskowi strażacy dysponują dwoma wozami marki ARFF Panther. Wyprodukowana przez austriacką firmę Rosenbauer maszyna jest jednym z najnowocześniejszych pojazdów wykorzystywanych przez służby ratownicze na lotniskach. Prawdopodobnie żaden inny nie ma tak oryginalnego malowania.

Do trzech minut na dotarcie

Pantery mierzą po 12 metrów długości i przy pełnym załadunku ważą 46 ton. Od zera do 80 km/h rozpędzają się w 17 sekund i mogą rozwijać prędkość do 147 km/h. to z kolei oznacza, że mogą dotrzeć w każde miejsce lotniska w czasie nie dłuższym niż trzy minuty od ogłoszenia alarmu.

Jak podaje Lotnisko Chopina, obydwa wozy ARFF Panther wyposażone są w zbiorniki wody o pojemności 12,5 tys. litrów oraz osobny zbiornik na środek pianotwórczy (1,5 tys. litrów). W trakcie akcji ratowniczej zbiorniki można opróżnić w czasie do dwóch minut.

Mają także tygrysy i orły

Oprócz dwóch panter strażacy z Okęcia maja na stanie także dwie maszyny typu Tiger firmy Chinetti, cztery wozy typu Eagle firmy Continental, a także dwa wozy operacyjne i duży pojazd sztabowy, z którego można koordynować akcję ratowniczą. Jednostka dysponuje również specjalnym zestawem pneumatycznym do podnoszenia i usuwania unieruchomionych samolotów.

b//ec

Czytaj także: