- W Warszawie jest 110 tysięcy punktów odbioru odpadów. 70 tysięcy to zabudowa jednorodzinna, 40 tysięcy wielorodzinna. W tym pierwszym przypadku nowy system obejmuje już 70 procent punktów. W drugim od 5 do 10 procent - mówi Kamil Dąborowa, rzecznik stołecznego ratusza.
Tam gdzie pojawił się już nowy system, odpady powinny trafić do pięciu pojemników, a nie jak do tej pory, do trzech.
W swoim komunikacie urząd miasta zapewnił, że od grudnia ubiegłego roku operatorzy dostarczają mieszańcom domów jednorodzinnych worki na zbieranie odpadów. Jak poinformowano, do ponad 70 tysięcy punktów odpowiednie worki zostaną dostarczone w przeciągu kilku najbliższych dni. Firmy śmieciowe oklejają też dotychczasowe pojemniki nowymi naklejkami.
Jak dzielić odpady?
Niebieski kubeł przeznaczony jest na papier. Chodzi o czyste opakowania z papieru i tektury, gazety, czasopisma i ulotki, kartony, zeszyty, papier biurowy.
Z kolei do żółtego pojemnika należy wyrzucać metale oraz tworzywa sztuczne (puste opakowania, zgniecione butelki plastikowe, zakrętki od butelek i słoików, plastikowe opakowania, torebki, worki foliowe, kartony po sokach i mleku tak zwane "tetrapaki", zgniecione puszki po napojach i żywności).
Kolejny pojemnik, zielony, przeznaczony jest na szkło - puste opakowania szklane, butelki szklane, słoiki, szklane opakowania po kosmetykach, puste szklane opakowania po lekach.
Czwarty kontener z naklejką brązową przeznaczony jest na sekcję bio np.: odpadki warzywne i owocowe, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, zwiędłe kwiaty oraz rośliny doniczkowe, resztki jedzenia bez mięsa, kości oraz tłuszczów zwierzęcych.
Ratusz podkreśla, że mięso, kości czy tłuszcze zwierzęce należy wyrzucić do czarnego pojemnika przeznaczonego na śmieci zmieszane. Do niego trafić też powinny: mokry lub zabrudzony papier, zużyte materiały higieniczne, w tym pieluchy jednorazowe, żwirek z kuwet dla zwierząt, fajans, potłuczone szkło i lustra, tekstylia.
Zmieszane, choć nie "wszystkie inne"
"Do pojemnika na odpady zmieszane wrzucamy tylko to, czego nie udało się rozdzielić do wymienionych pojemników na odpady segregowane lub czego nie można oddać do Punktu Selektywnej Zbierania Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOK" - podkreślił magistrat. Do pojemnika nadal nie wyrzucamy więc baterii czy zużytego sprzętu elektronicznego. Kosze na te pierwsze powinny być we wszystkich prowadzących sprzedaż baterii sklepach o powierzchni większej niż 25 mkw. Natomiast elektrośmieci można dostarczyć do jednego z punktów zbiórki organizowanych raz na tydzień w każdej z dzielnic. Na bezpłatny odbiór większego sprzętu z domu można się umówić telefonicznie pod miejskim numerem 22 22 333 00.
Mieszkańcy stolicy powinni również pamiętać, że zgodnie z uchwalonym przez radę miejską regulaminem utrzymania czystości i porządku, na terenie nieruchomości selektywnie należy zbierać również odpady zielone (szara naklejka na pojemniku) oraz odpady wielkogabarytowe.
- Aż 80 procent odbieranych odpadów to odpady zmieszane, dlatego tak ważna jest edukacja. Nasza kampania informacyjna będzie trwała do końca marca. Mam nadzieję, że ułatwi warszawiankom i warszawiakom rozróżnianie frakcji - stwierdza wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.
Magistrat wyjaśnia, że kampania widoczna jest między innymi w metrze, na przystankach autobusowych, Galerii Multimedialnej na stacji Świętokrzyska, w autobusach, tramwajach i SKM. W Wydziałach Obsługi Mieszkańców są dostępne materiały informacyjne (plakaty i ulotki), w bezpłatnej prasie lokalnej od 10 stycznia do końca marca zostaną opublikowane ulotki informacyjne, które mieszkańcy mogą wyciąć i zachować.
Harmonogramy są dostępne
Urząd przypomniał, że od 28 grudnia na stronach operatorów - MPO, Lekaro, Suez Polska dostępne są nowe harmonogramy odbioru odpadów komunalnych, które uwzględniają wymagania nowego systemu segregacji.
"Nowe zasady segregacji odpadów w Warszawie są wdrażane stopniowo. Część obecnie używanych pojemników ma nowe oznakowanie – naklejki z opisem frakcji znajdującej się na pojemnikach. Dopóki w altanach śmietnikowych są trzy pojemniki, mieszkańcy mogą segregować według dotychczasowego systemu. Przejście na nowy system może potrwać parę tygodni" - wyjaśnia magistrat.
Jak na razie, śmieci od warszawiaków odbierane są przez dotychczasowych operatorów, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, Suez Polska oraz P.P.H.U. Lekaro Jolanta Zagórska. Taka sytuacja potrwa do czasu rozstrzygnięcia przetargu na odbiór odpadów w stolicy i podpisania umów docelowych.
W ubiegłym tygodniu Olszewski pytany przez dziennikarzy, kiedy można spodziewać się ostatecznego rozstrzygnięcia przetargu przyznał, że ze względu na odwołania firm będzie to mogło trwać nawet kilka miesięcy. Dodał, że podobnie działo się w 2013 roku.
W przetargu wpłynęło dziewięć ofert, a w styczniu odbędzie się aukcja elektroniczna. Wtedy też poznamy ostateczną wartość kontraktów. Umowy wynikające z przetargu będą obowiązywać przez trzy kolejne lata, od chwili rozstrzygnięcia przetargu i podpisania umów.
Kampania o segregacji śmieci
PAP/mś