Kolejarze walczą ze skutkami dwóch awarii. W Mińsku zawiodły komputery, a pod Pruszkowem - sieć trakcyjna. Na obu kierunkach są opóźnienia.
Przez godziną 8.00 między stacjami Pruszków i Włochy doszło do awarii. – Dokładnie chodzi o obniżenie sieci trakcyjnej - informuje Jan Telecki, dyrektor warszawskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe. – Musieliśmy zamknąć 4 tor. Pociągi podmiejskie kursowały wahadłowo torem numer 3 - dodaje.
Awaria została usunięta o 8.45.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Brak zasilania
Wcześniej do awarii doszło również w Mińsku Mazowieckim. O zablokowanym ruchu pociągów między Warszawą a Siedlcami poinformowali nas internauci - Kolejny raz awaria, my stoimy już ponad godzinę, a przed nami pociągi, które stoją już kilka godzin - alarmował reporter Kontaktu 24.
– Faktycznie mamy informację o bardzo poważnej awarii. O 6.15 padło zasilanie w lokalnym centrum sterowania w Mińsku Mazowieckim, co uniemożliwiło jazdę pociągów przez stację Miłosna. Na miejsce pojechali monterzy - wyjaśnił Telecki. – Ok. 8.35 awaria została usunięta. Trzeba liczyć się z dużymi opóźnieniami pociągów. Pasażerowie niestety do południa będą odczuwali skutki awarii- dodaje.
Mapy dostarcza Targeo.pl
su/roody
Źródło zdjęcia głównego: | /www.instagram.com/krzysztofradzikowski