Brali udział w zamieszkach. Chcą poddać się karze


Trzech spośród 21 oskarżonych obcokrajowców, którzy w 2010 r. w Warszawie brali udział w zamieszkach po śmierci Nigeryjczyka postrzelonego przez policjanta, chce dobrowolnie poddać się karze. Takie wnioski złożono w środę podczas rozprawy sądowej.

Akt oskarżenia dotyczący 18 obywateli Nigerii oraz Gruzina, Hindusa i Kameruńczyka trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w czerwcu 2012 r. W środę jednak nie doszło do jego odczytania. Nie stawił się obywatel Gruzji - nie wiadomo, gdzie przebywa. Za oskarżonym wydany został list gończy. Nieobecny był także obrońca z urzędu jednego z podsądnych.

Dobrowolnie poddają się karze

Obrońcy trzech obcokrajowców, w imieniu swoich klientów, złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze po 1 roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz grzywny w wysokości 1 tys. zł. Prokurator nie sprzeciwił się tym wnioskom. W związku z tym, prawdopodobnie na następnej rozprawie, po wysłuchaniu wyjaśnień oskarżonych, sąd zdecyduje o wyłączeniu ich sprawy do odrębnego postępowania.

Proces, gdy już się rozpocznie, raczej nie zakończy się szybko. Sąd wyznaczył bowiem na bieżący rok aż 25 terminów rozpraw - najbliższy na 8 marca, ostatni (jak na razie) - na 18 grudnia.

Akt oskarżenia liczy ponad 100 stron. 18 osobom prokuratura zarzuciła czynną napaść na funkcjonariuszy, zaś trzem kolejnym - stawianie oporu policji. Oskarżonym o napaść na funkcjonariuszy grozi od roku do 10 lat więzienia, z kolei stawianie oporu zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności.

Dwie wersje zdarzeń

Nigeryjczyk Maxwell Itoya został śmiertelnie postrzelony 23 maja 2010 r. rano, podczas kontroli na bazarze w okolicy budowy Stadionu Narodowego.

Według policji, ubrani po cywilnemu funkcjonariusze, zajmujący się przestępstwami gospodarczymi, podeszli do grupy czarnoskórych mężczyzn. Ci mieli zachowywać się agresywnie, jeden uciekał. W tunelu pod torami policjant przewrócił uciekającego na ziemię i próbował założyć mu kajdanki. Wtedy jego i jego kolegę, który biegł za nim, miała zaatakować grupa mężczyzn. Pomiędzy policjantem a jednym z mężczyzn miało dojść do szamotaniny. Przyczyną śmierci Nigeryjczyka była rana postrzałowa uda, uszkodzenie tętnicy i krwotok.

Z relacji kolegów policjanta wynikało, że strzał padł podczas próby wyrwania broni funkcjonariuszowi. Policja informowała po zdarzeniu, że funkcjonariusz próbował udzielać postrzelonemu mężczyźnie pomocy, jednak został obrzucony kamieniami, cegłami i rurami. Sytuację udało się opanować dopiero po przyjeździe dodatkowych sił prewencji.

Według relacji znajomych zabitego, Nigeryjczyk podszedł do policjanta po tym, jak zobaczył, że jeden z jego handlujących kolegów został zatrzymany. Jak mówili, policjant zanim strzelił do Itoi, już wcześniej celował do innych ludzi, którzy przebiegali obok. Tydzień po śmierci Nigeryjczyka ulicami Warszawy przeszedł marsz ku jego pamięci. Zdarzenie potępiło też nigeryjskie MSZ.

Umorzone śledztwo

W maju 2012 r. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Nigeryjczyka. Śledczy wyjaśniali, że decyzja została podjęta wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza. Przeprowadzone czynności procesowe nie pozwoliły w sposób niebudzący wątpliwości ustalić faktycznego przebiegu zdarzenia, a przesłuchani świadkowie, podkreślając jego dynamiczny przebieg, podawali rozbieżne wersje - uzasadniała prokuratura.

W lipcu 2012 r. decyzję o umorzeniu tego śledztwa podtrzymał sąd okręgowy. Sąd zgodził się wtedy z argumentacją prokuratury mówiącą m.in., że mimo wielu przesłuchań świadków nie można ustalić jednoznacznej i niepodważalnej wersji tragicznego zdarzenia, a wątpliwości należy tłumaczyć na korzyść potencjalnego podejrzanego. Osoby uczestniczące w zdarzeniu wiedziały, że trwa interwencja policji, zaś funkcjonariusze mieli w widocznych miejscach odznaki policyjne - mówił sędzia.

PAP, su//ec

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP