Podczas kontroli drogowej wpadło dwóch mężczyzn poszukiwanych do odbycia kary więzienia. Zanim zostali zatrzymani, doszło do pościgu, zakończonego w przydrożnym rowie. Okazało się, że kierowca był pod wpływem alkoholu, natomiast pasażer miał przy sobie amfetaminę.
W pościg za kierowcą audi ruszyli po północy policjanci z Ożarowa Mazowieckiego. Powodem było niezatrzymanie się przez niego do kontroli na drodze krajowej numer 92. Jak relacjonuje Ewelina Gromek-Oćwieja z Komendy Powiatowej Policji dla powiatu warszawskiego zachodniego, choć funkcjonariusze dawali mężczyźnie sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, ten ignorował je i przyspieszał.
- Do pościgu dołączyła załoga z komisariatu w Błoniu. Tam też pościg się zakończył po tym, gdy kierowca nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu - opisuje policjantka.
Kierowca i pasażer byli poszukiwani przez policję
Policjanci sprawdzili na miejscu stan trzeźwości kierującego. - Badanie alkomatem wykazało, że 43-latek kierował mając blisko promil alkoholu w organizmie. Natomiast pasażer odpowie za posiadanie amfetaminy - zaznacza Gromek-Oćwieja. Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Po sprawdzeniu tożsamości mężczyzn okazało się, że obaj są poszukiwani. Do aresztu śledczego został doprowadzony 39-letni pasażer, gdzie będzie odbywał karę 49 dni pozbawienia wolności. Kierowca był natomiast poszukiwany w związku z nakazem aresztowania i przekazania do ekstradycji, dodatkowo wydano też za nim list gończy i nakaz doprowadzenia do więzienia w celu odbycia kary dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego