Do pobicia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (21-22 lutego) przed jednym z klubów przy ul. Mazowieckiej. Jak opisują policjanci, pomiędzy wychodzącymi z lokalu mężczyznami, a pracownikami ochrony, doszło do krótkiej wymiany zdań.
Gdy mężczyźni szli juz w kierunku postoju taksówek, "bramkarze" ruszyli za nimi. Według funkcjonariuszy, jeden z pokrzywdzonych prosił o "nie wszczynanie awantury", ale to nic nie dało.
Stracił zęby
Ochroniarze - na środku jezdni - rzucili się na mężczyzn i brutalnie ich pobili. - Uderzali pięściami po twarzy, głowie i kopali, po całym ciele, najpierw stojących, a później już leżących. Jeden stracił dwa zęby - opisują policjanci.
29-latni Paweł J. i 25-letni Daniel K. zostali zatrzymani. - Usłyszeli już zarzut pobicia działając wspólnie i w porozumieniu - informuje stołeczna policja. Grozi im 3 lat więzienia.
su/r
Źródło zdjęcia głównego: ksp