- Idziemy cały czas tą drogą, która nas doprowadzi niedługo do prawdy, do zwycięstwa. Prawda zwycięży, Polska zwycięży, zdrajcy przegrają- mówił na obchodach prezes PiS.
- Nasze cele związane są z godnością naszego kraju, godnością Polski, związane są z prawdą, która może i musi być podstawą demokracji, której obywatele mają rzeczywiste prawo, ta prawda wyjdzie na jaw - kontynuował w wystąpieniu przed Pałacem Prezydenckim.
Przemówienie prezesa PiS było przerywane przez kilkadziesiąt osób z grupy Obywatele RP, które skandowały hasła: "hańba", "kłamca" oraz "Jarosław Polskę zostaw".
Zapowiedź była już w kwietniu
Kaczyński kontynuując przemówienie zapewnił, że "będą tutaj stały pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej i pomnik prezydenta RP, wielkiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego". Jak podkreślił, "żadne akcje robione przez ludzi złej woli tego nie zmienią".
Nie jest to zapowiedź nowa, prezes PiS mówił o budowie dwóch monumentów smoleńskich już w kwietniu. Jeden ma upamiętniać wszystkie 96 ofiar. Drugi zaś – prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – Pojawią się ku temu możliwości prawne, bo dotąd były blokady – zapowiadał wówczas.
Komitet Budowy Pomników zawiązał się 28 kwietnia. - Liczymy, że na 8. rocznicę tragedii smoleńskiej pomniki będą gotowe - mówił pod koniec kwietnia Kaczyński.
Na budowę pomników na Krakowskim od lat nie zgadza się warszawski ratusz. Urzędnicy przywołują opinię byłego już konserwatora zabytków. Uważał on, że Krakowskie Przedmieście to "przestrzeń zamknięta", nie ma w niej miejsca na nowe elementy.
Konserwator utrzymywał że budowa nowego monumentu przed pałacem "zaburzyłaby klasycystyczny charakter tego miejsca".
Piątkowe obchody
W obchodach miesięcznicy katastrofy wzięli udział politycy PiS, obok Jarosława Kaczyńskiego, także m.in. rzeczniczka partii Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki oraz ministrowie m.in. szef MSWiA Mariusz Błaszczak i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Na kontrmanifestacji Obywateli RP, która od pewnego czasu jest organizowana na Krakowskim Przedmieściu w ramach sprzeciwu wobec obchodów miesięcznic , zgromadziło się kilkadziesiąt osób, oddzielał ich kordon policji.
PAP,ec