Posiedzenie rozpoczęło się chwilę po godzinie 10 w Pałacu Kultury i Nauki. Na sali obrad zjawił się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który na początku zabrał głos.
"Będziemy realizować zobowiązania"
Prezydent mówił o kwestii odpowiedzialności i sprawiedliwości. Stwierdził, że PiS wprowadził bonifikatę w wysokości 60 procent na gruntach Skarbu Państwa, a później "na wniosek radnych PiS" zapadła decyzja na sesji rady miasta o bonifikacie w wysokości 98 procent dla gruntów miejskich.
- Sprzeciwiamy się niesprawiedliwemu traktowaniu warszawiaków. Mamy ponad 300 tysięcy nieruchomości na gruntach miejskich, ale ponad 80 tysięcy na gruntach Skarbu Państwa. Mamy takie kamienice na Żurawiej czy Kruczej, gdzie jedna kamienica jest położona w połowie na gruntach miejskich, a w połowie na gruntach Skarbu Państwa – mówił Trzaskowski.
Zapewnił, że wszystkie priorytety, które były zapisane w jego programie wyborczym będą realizowane. Wymienił w tym kontekście m.in. walkę ze smogiem. - Będziemy realizować wszystkie swoje zobowiązania wyborcze – powiedział prezydent stolicy.Trzaskowski mówił, że skutkiem "nieodpowiedzialnej, amatorskiej polityki rządu PiS" są także podwyżki cen energii oraz ceny utylizacji odpadów.
Sesja rady miasta
Brawa i okrzyki
Zaapelował do radnych Prawa i Sprawiedliwości, by zwrócili się do rządu o zrównanie bonifikaty tak, aby tyle samo wynosiła na gruntach Skarbu Państwa.
Z sali słychać było z jednej strony głosy: oszukałeś warszawiaków, z drugiej brawa dla prezydenta Warszawy.
Przewodnicząca rady miasta kontynuowała obrady, a radni PiS doszli do wniosku, że bezzasadnie są niedopuszczani do głosu. Dlaczego? Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski wystąpił z wnioskiem o kontynuowanie obrad bez dyskusji. W odpowiedzi radni PiS zaczęli skandować "Demokracja, demokracja, demokracja". Przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska (KO) powiedziała, że taki wniosek musi być poddany pod debatę.
Doszło do przepychanek słownych. Radni PiS stanęli przy mównicy, pojawiła się również straż miejska. Przewodnicząca rady miasta zarządziła przerwę.
Po wznowieniu obrad głos zabrali przedstawiciele KO i PiS - Jarosław Szostakowski i Dariusz Figura. A później Sebastian Kaleta wypowiedział się przeciw zamknięciu dyskusji o zmianach w bonifikacie. To jednak nie przeszło. Chwilę później radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu bonifikaty w wysokości 98 procent dla warszawiaków, którzy mieszkają na miejskich gruntach.
To był jedyny punkt obrad podczas specjalnej sesji.
PiS oburzony
- Zamknięcie dyskusji jest dowodem na to, że PO jest w stanie przeprowadzić wszystko bez liczenia się z głosem warszawiaków i głosem radnych opozycji - przekonywał po zakończeniu obrad Sebastian Kaleta.
Ocenił, że Rafał Trzaskowski stchórzył, bo nie chce dyskutować z radnymi. W jego ocenie prezydent boi się trudnych pytań.
Przewodniczący klubu radnych PiS Cezary Jurkiewicz odniósł się z kolei do zmian dotyczących użytkowania wieczystego szykowanych przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.- Jest nawet praca tak głęboko, że myśli o tym, żeby zupełnie zlikwidować ten relikt komunizmu, jakim jest użytkowanie wieczyste. Są zapowiedzi na ten temat, czekamy i to ma być zlikwidowanie i dla przedsiębiorców” – podkreślił Jurkiewicz. - Myślę, że to dobry moment, Warszawa będzie w awangardzie, będzie pierwsza – dodał.
"Zwycięstwo mieszkańców"
Tuż przed rozpoczęciem sesji konferencję prasową zorganizowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Przynieśli ze sobą podobiznę Rafała Trzaskowskiego. I mówili o korzyściach, jakie przyniesie utrzymanie bonifikat na poziomie 98 procent.
Rzecznik klubu Błażej Poboży tłumaczył, że jak dotąd na dwie najważniejsze sesje obecnej kadencji Trzaskowski nie przybył, więc teraz radni PiS będą przynosić jego podobiznę na każdą sesję.
- Przede wszystkim jest to zwycięstwo mieszkańców Warszawy. 1,7 miliarda złotych zostanie w ich kieszeniach, w kieszeniach każdej rodziny kilka, kilkanaście tysięcy złotych – mówił Dariusz Figura, radny PiS.
Radni PiS chcą również, żeby na sesji władze miasta udzieliły informacji, czy mieszkańcom szykowane są podwyżki za użytkowanie wieczyste.
- Mamy mnóstwo sygnałów, że mieszkańcy Warszawy są zalewani falą informacji o podwyżkach za użytkowanie wieczyste – mówiła Alicja Żebrowska, radna PiS.
98-60-98
Uchwała ustanawiająca 98-procentową bonifikatę została przyjęta tuż przed wyborami samorządowymi. Gdy stolica miała już nowego prezydenta, 13 grudnia radni zdecydowali o jej zmniejszeniu do maksymalnie 60 procent. To wywołało protesty warszawiaków i radnych opozycji.
We wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stwierdził, że słyszy, co "mówią do niego warszawiacy" i zapowiedział, że zwróci się do radnych, by przywrócili zniżkę w wysokości 98 procent. Samorządowcy Koalicji Obywatelskiej, która ma większość w Radzie Warszawy zapewnili, że wniosek poprą.
550 milionów dochodów
1 stycznia użytkowanie wieczyste zostanie automatycznie przekształcone we własność. Oznacza to, że właściciel lokalu mieszkalnego, który jest obecnie współużytkownikiem gruntu, na którym budynek jest położony, stanie się też współwłaścicielem gruntu. To dzięki rządowej ustawie, która weszła w życie 5 października.
Jak szacuje resort inwestycji i rozwoju, może chodzić nawet o 2,4 mln osób, z czego 400 tys. mieszka na gruntach Skarbu Państwa.
Jak poinformowała nas z kolei Agnieszka Kłąb, rzeczniczka ratusza, stołeczni urzędnicy szacują, że w Warszawie przekształcenie użytkowania wieczystego w prawo własności gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe będzie dotyczyło łącznie około 440 tysięcy mieszkańców. 360 tysięcy mieszkańców mieszka na terenie nieruchomości należących do miasta, 80 tysięcy osób na gruntach Skarbu Państwa. Jest to zatem około jedna czwarta mieszkańców Warszawy, ponieważ według oficjalnych danych miasta, na pobyt stały jest tutaj zameldowanych ponad 1,6 mln osób (stan na 31 grudnia 2017).
Wpływy miasta z opłat za użytkowanie wieczyste (mieszkaniowe i niemieszkaniowe) wyniosły w 2017 roku 550 mln zł. Plan na 2018 roku przewiduje 535 mln zł.
KONFERENCJA PREZYDENTA WARSZAWY ZAPOWIADAJĄCA PRZYWRÓCENIE BONIFIKATY:
Rafał Trzaskowski o zmianie bonifikaty
Rafał Trzaskowski o zmianie bonifikaty
ran,PAP/mś