Arsenał w piwnicy na Woli. Sprawa do prokuratury

Arsenal w piwnicy na Woli odkryli strażacy
Arsenal w piwnicy na Woli odkryli strażacy
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

113 granatów przeciwpancernych, 116 pocisków rakietowych, 20 sztuk amunicji strzeleckiej i 6 granatów moździerzowych z czasów wojny - prawdziwy arsenał znaleziono w jednej z piwnic przy ul. Młynarskiej, podczas gaszenia pożaru. Policja zatrzymała 46-letniego mężczyznę. Sprawę chce teraz skierować do prokuratury, która zdecyduje, czy i jakie zarzuty mu postawić.

O nietypowym znalezisku w jednej z kamienic na Woli informowaliśmy w środę.

Około godz. 18 strażacy zostali wezwani do gaszenia pożaru w piwnicach przy ul. Młynarskiej 25b. Jak poinformował Tomasz Cisek z stołecznej straży pożarnej, w trakcie akcji, w jednej z piwnic znaleziono militaria z czasów wojennych. Na miejsce wezwano saperów. Służby ewakuowały także mieszkańców z jednej klatki bloku. Do swoich domów mogli wrócić dopiero po godz. 22.00.

Setki sztuk

Policja podliczyła, że w piwnicy znaleziono ostatecznie aż 20 sztuk amunicji strzeleckiej, 6 granatów moździerzowych, 113 granatów przeciwpancernych i 116 pocisków rakietowych.

- Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że pochodzą one z czasów II wojny światowej, ale ich dokładnym zbadaniem zajmą się odpowiedni specjaliści - informuje nas Agnieszka Hamelusz ze stołecznej komendy.

Jak podaje policja, 46-letni właściciel piwnicy, w której znaleziono niewybuchy, został zatrzymany i doprowadzony na przesłuchanie.

Sprawę zbada prokuratura

- W tej chwili kompletujemy jeszcze dokumentację. Sprawa zostanie przekazana do prokuratury - mówi Hamelusz.

Dodaje, że to prokurator ma zdecydować o kwalifikacji czynu i ewentualnym postawieniu zarzutów mężczyźnie.

- Gromadzenie niewybuchów, amunicji czy historycznej broni podlega karze, jeśli zagraża życiu lub zdrowiu. Zawsze po znalezieniu środków bojowych należy zgłosić to policji - podkreśla Hamelusz.

- Nie mamy informacji, czy znalezione militaria były w jakiś sposób przez niego rozbrojone i zabezpieczone - zaznacza Hamelusz.

Skąd wzięły się w piwnicy mieszkańca Woli? Śledczy podejrzewają, że 46-latek jest kolekcjonerem militariów.

Tak wyglądała wczorajsza akcja strażaków:

Akcja straży pożarnej

jk/lulu

Czytaj także: