Wczesnym wieczorem przed Pałacem Prezydenckim pojawiła się policja i żandarmeria wojskowa. Funkcjonariusze ustawili kordony, by oddzielić manifestację "Obywateli RP" od uczestników miesięcznicy smoleńskiej. Kontrmanifestanci twierdzili, że nie dopuszczą do wystąpienia Kaczyńskiego. Argumentowali, że ich manifestacja jest legalna i była zgłoszona pierwsza. Protestują przeciwko ekshumacjom ofiar katastrofy smoleńskiej.
- Chcą w tym miejscu stanąć, by zablokować dostęp do miejsca, gdzie zazwyczaj miesięcznica się odbywa - mówił Radomir Wit, reporter TVN24. Przez krótki czas wydawało się, że może nie dojść do przemówienia Kaczyńskiego, ale policja utorowała jednak drogę do miejsca przemówienia prezesowi PiS. Wygłosił on krótką przemowę.
Wcześniej na Krakowskim Przedmieściu ustawiono krzyże - ze zniczy oraz drewniany. Był tam też zespół antykonfliktowy policji.
Protest na Krakowskim Przedmieściu
Poranne uroczystości
W sobotę rano w Warszawie rozpoczęły się uroczystości związane z obchodami 80. miesięcznicy smoleńskiej. O godz. 8 odbyła się msza z udziałem m.in. premier Beaty Szydło i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jej uczestnicy przeszli następnie przed Pałac Prezydencki, gdzie znaleźli się także kontrmanifestanci. Obie grupy oddzielała policja.
ran/mś