5 tysięcy złotych nagrody za wskazanie sprawców podpalenia unijnej flagi

Policja szuka podejrzanych o podpalenie flagi
Policja szuka podejrzanych o podpalenie flagi
Źródło: ksp | KSP
Szef stołecznej policji wyznaczył nagrodę, dla osoby, która pomoże wskazać odpowiedzialnych za spalenie flagi Unii Europejskiej podczas niedzielnego marszu władz i narodowców.

Uczestników marszu, którzy podpalili flagę Unii Europejskiej poszukują policjanci Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KSP. Na stronie komendy zostały opublikowane wizerunki podejrzanych. Ten, kto przyczyni się do ustalenia ich tożsamości może liczyć na nagrodę wyznaczoną przez komendanta.

Informacje w tej sprawie można przekazywać do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KSP telefonicznie: 22 603 65 83 lub mailowo: naczelnik.dochodzeniowo-sledczy@ksp.policja.gov.pl lub do dowolnej jednostki policji.

"To nie powinno się wydarzyć"

Do spalenia unijnej flagi odniósł się w poniedzialek rano Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - To się nie powinno absolutnie wydarzyć - ocenił.

Zaznaczył jednak, że marsz przebiegał spokojnie i bez naruszeń prawa. - Widzieliśmy kilkanaście flag ONR i kilka flag włoskich neofaszystów - skrajnej prawicy, która jest legalną partią, działającą we Włoszech. Nie było żadnych rasistowskich banerów i było ćwierć miliona Polaków, z których ponad 100 tysięcy miało biało-czerwone flagi. Przyzna pan, że ta proporcja jest uderzająca - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

- To był biało-czerwony marsz. Uważam, że kilkanaście nieodpowiedzialnych osób nie może zniszczyć świętowania przez setki tysięcy Polaków tego wielkiego narodowego święta - mówił Dworczyk.

Spalenie flagi Unii Europejskiej potępił też w niedzielę szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, w programie "Kawa na ławę" w TVN24.

Płonęły race

Oprócz spalenia flagi, problemem podczas marszu było użycie materiałów pirotechnicznych. W poniedziałek rano śródmiejska policja poinformowała o wszczęciu postępowania w sprawie odpalania rac przez jego uczestników. W tym przypadku również zostały opublikowane zdjęcia podejrzanych. Funkcjonariusze zaapelowali do świadków o pomoc w ich identyfikacji.

Jak podała policja, w marszu zorganizowanym przez narodowców i władze państwowe uczestniczyło 250 tysięcy osób. "Było to największe w historii stołecznej policji zabezpieczenie" - napisali funkcjonariusze i potwierdzili, że "było spokojnie". Pochód na czele z prezydentem i premierem ruszył o godzinie 15. Narodowcy - blisko pół godziny później. Ministerstwo tłumaczy to rozdzielenie względami bezpieczeństwa.

Zakaz prezydent Warszawy

Pomysł stworzenia wspólnego marszu narodowców i władz państwowych powstał po tym, jak prezydent Warszawy zakazała zgromadzenia tym pierwszym. Przekonywała, że kieruje się "przede wszystkim względami bezpieczeństwa".

Po tym z inicjatywą wyszli prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Ogłosili "wspólny biało-czerwony marsz", objęty prezydenckim patronatem i traktowany jako element państwowych obchodów Święta Niepodległości. Jego organizacją zajmuje się Dowództwo Garnizonu Warszawa. Jednocześnie od decyzji prezydent Warszawy odwołali się narodowcy i sąd przychylił się do ich wniosku i pozwolił zorganizować zgromadzenie.

Ostatecznie strona rządowa i stowarzyszenie Marsz Niepodległości porozumiały się w sprawie zorganizowania wspólnego marszu 11 listopada. Negocjacje zakończyły się w piątek tuż przed północą.

Marsz przeszedł ulicami Warszawy podzielony na dwie części. W pierwszej szli m.in. politycy, m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Za nimi, jak tłumaczył szef MSWiA, utworzony ze względów bezpieczeństwa, strefę buforową. Dopiero niespełna pół godziny później wyruszyła druga część marszu.

Zobacz, jak wyglądał wspólny marsz władz i narodowców:

Marsz narodowców i władz

Źródło: TVN24
Marsz na moście
Marsz na moście
Teraz oglądasz
Dwa marsze w Warszawie
Dwa marsze w Warszawie
Teraz oglądasz
Marsz narodowców
Marsz narodowców
Teraz oglądasz
Andrzej Duda przemawiał na rozpoczęciu marszu
Andrzej Duda przemawiał na rozpoczęciu marszu
Teraz oglądasz
Uczestnicy marszu odśpiewali hymn narodowy
Uczestnicy marszu odśpiewali hymn narodowy
Teraz oglądasz
Dwa marsze zamiast jednego
Dwa marsze zamiast jednego
Teraz oglądasz
Pokaz fajerwerków na marszu
Pokaz fajerwerków na marszu
Teraz oglądasz

Marsz narodowców i władz

kk/pm

Czytaj także: