Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko osobom podejrzanym o handel narkotykami na dużą skalę. Sześciu mężczyzn i kobieta usłyszało łącznie 36 zarzutów. Sprawa miała swój początek w kwietniu ubiegłego roku, kiedy policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową namierzyli grupę, która mogła zajmować się wprowadzaniem na warszawski rynek dużych ilości amfetaminy, kokainy i heroiny.
"Żmudna praca operacyjna przyniosła efekty. Funkcjonariusze wytypowali osoby, które uczestniczyły w przestępczym procederze oraz miejsca, w których mogą przebywać, przechowywać narkotyki oraz nimi handlować. Następnie przygotowali działania, do których zaangażowali policjantów z samodzielnego pododdziału antyterrorystycznego w Warszawie. Ich efektem było zatrzymanie wówczas sześciu osób oraz zabezpieczenie ponad 10 kilogramów amfetaminy, blisko 400 gramów heroiny i ponad 50 gramów kokainy" - podaje policja.
Policjanci zebrali dowody, które pozwoliły Prokuraturze Okręgowej na postawienie zarzutów "wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków i uczynienie z tego procederu stałego źródła dochodu". Przedstawiono także zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Po kilku miesiącach ustalono, że w procederze mogą brać udział także inne osoby. W sumie aktem oskarżenia objęto siedem osób, które usłyszały łącznie 36 zarzutów. Większość z nich dotyczy udziału w obrocie narkotykami i uczynienie z tego stałego źródła dochodu, za co grozi do 12 lat więzienia.
36 zarzutów za przestępstwa narkotykowe
b/r