36. rocznica akcji "Cokół"

Tablica upamiętniająca licealistę Emila Barchańskiego na ścianie Kościoła Jana Bożego przy ul. Bonifraterskiej 12 w WarszawieMateusz Opasiński/Wikipedia/CC BY-SA 3.0

36 lat temu - 10 lutego 1982 r. - szesnastoletni Emil Barchański wraz z grupą uczniów stołecznych szkół średnich oblali farbą i podpalili pomnik Feliksa Dzierżyńskiego w Warszawie. Kilka miesięcy później Barchański zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.

O godz. 17.30 uczeń liceum im. Mikołaja Reja Emil Barchański pseud. Janek wraz z Arturem Nieszczerzewiczem pseud. Prut ze szkoły muzycznej im. Fryderyka Chopina, Markiem Marciniakiem pseud. Lis z technikum ogrodniczego i kilkoma innymi nastolatkami rozpoczęli akcję "Cokół". Chłopcy ruszyli w kierunku pomnika Feliksa Dzierżyńskiego, oblali go czerwoną i białą farbą, a następnie podpalili tzw. koktajlem Mołotowa. Większości uczniów udało się uciec. Barchański i Nieszczerzewicz schronili się w mieszkaniu Emila przy ul. Bonifraterskiej, ponad kilometr od placu Dzierżyńskiego. Jako jedynego z grupy zatrzymano Marciniaka. W trakcie przesłuchania chłopak przyznał się do udziału w akcji, ale podał tylko pseudonimy współtowarzyszy.

Byli dumni i szczęśliwi

"Po przybyciu do domu chłopcy byli bardzo dumni i szczęśliwi, że akcja się udała. Opowiadali o jej szczegółach. Ja jako matka byłam przerażona, gdy to usłyszałam, bo oczywiście pojęcia nie miałam, że taką akcję szykują. Oni się do tego parę tygodni szykowali, ale wybrali akurat trzeci miesiąc stanu wojennego. Warunki były straszne dla osób, które narażały się ówczesnym władzom. Groziło im aresztowanie i więzienie" - wspominała w rozmowie z PAP matka Emila Krystyna Barchańska.

3 marca 1982 r. Emil Barchański został zatrzymany przez SB w drukarni mieszczącej się w wieżowcu na rogu ulic Kijowskiej i Targowej, gdzie drukował publikację Adama Michnika "Będę krzyczał" z 1977 r. Podczas śledztwa uczeń LO im. Mikołaja Reja był bity, torturowany i zmuszany do składania fałszywych zeznań. Barchański miał być sądzony przed trybunałem wojskowym w trybie doraźnym, ale z powodu niepełnoletności trafił pod jurysdykcję sądu cywilnego. Po kilkudniowym przesłuchaniu przeniesiono go do Zakładu Poprawczego dla Nieletnich na Okęciu. Sąd stwierdził, że podpalenie pomnika było aktem politycznym, a nie chuligańskim i skazał chłopca na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Barchański otrzymał także nadzór kuratora.

Na początku maja 1982 r. nastolatek wziął udział w demonstracjach organizowanych przez podziemne struktury "Solidarności". Kilka dni później wezwano go do sądu w charakterze świadka w sprawie Marciniaka i Sokolewicza. Barchański odwołał swoje dotychczasowe zeznania, przekonując, że były one wymuszone szantażem. Zadeklarował także, że zidentyfikuje funkcjonariuszy, którzy go bili. "Ci panowie, kiedy biją, nie przedstawiają się, ale jestem gotów w każdej chwili ich rozpoznać" - mówił Barchański na sali sądowej. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 17 czerwca.

Ciało w Wiśle

3 czerwca 1982 r. Emil i jego sąsiad, student handlu zagranicznego Hubert Iwanowski odwiedzili uroczysko nad Wisłą, gdzie uczyli się do egzaminów. Dwa dni później z rzeki wyłowiono ciało Barchańskiego. Po pogrzebie prokuratura podjęła dochodzenie z urzędu w sprawie ustalenia okoliczności śmierci nastolatka.

Jak przypomniała Krystyna Barchańska śledztwo umorzono na jej wniosek jesienią 1982 r. "Jako dumna matka złożyłam oświadczenie, że nie wierzę w sprawiedliwość tego systemu. Napisałam, że wierzę tylko w sprawiedliwość bożą. W 1989 r. prokuratura w niepodległej Polsce podjęła kolejne dochodzenie w tej sprawie i ono trwa z przerwami. Śledztwo prowadzi obecnie prokurator z IPN. Niedawno prosił mnie, żebym jeszcze poczekała, a może uda im się coś udowodnić. Nie mam złudzeń. Wiem, że nic już się nie uda po tylu latach. Mnóstwo dokumentów i dowodów zostało zniszczonych przez prokuraturę stanu wojennego" - powiedziała PAP.

Barchańska dodała, że podobnych spraw dotyczących anonimowych ofiar stanu wojennego było znacznie więcej. "Dlatego gdy Lech Wałęsa powiedział, że wolność osiągnęliśmy bez kropli krwi to ja zawsze przypomnę krew mojego syna i jemu podobnych" - zaznaczyła.

PAP/kk

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Opasiński/Wikipedia/CC BY-SA 3.0

Pozostałe wiadomości

Jeśli pozyskamy dofinansowanie to przy dzisiejszym poziomie technologii, modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na S2 doszło do zderzenia czterech samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala. Droga w kierunku Terespola była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Chrzczanka-Folwark. Samochód uderzył w drzewo, kierowca zmarł na miejscu.

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierował Polak, w aucie było też pięciu mężczyzn podających się za obywateli Somalii. Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, jechali do Niemiec.

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl