Kilkadziesiąt krzyży z portretami zamordowanych żołnierzy stanęło w sobotę w kwaterze "Ł" na Cmentarzu Powązkowskim. W niedzielę przypada Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
W sumie na tak zwanej Łączce wbitych zostało 36 krzyży - tylu żołnierzy udało się do tej pory zidentyfikować.
Historycy oceniają, że w latach 1948-1956 funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa ukryli na Łączce kilkaset ciał zmarłych i straconych w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Prace przy ekshumacji ofiar rozpoczęły się w 2012 roku. Do tej pory udało się ustalić tożsamość m.in. wybitnych dowódców AK, w tym majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka oraz majora Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora.
1 marca dniem "wyklętych"
Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ustanowił w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".
su, PAP//lulu