3 miliony nielegalnych papierosów. Miały trafić na bazary

O zatrzymaniu mówi rzecznik stołecznej policji
Źródło: film KSP i TVN24
Pięć osób zatrzymanych i zlikwidowany magazyn pod Warszawą - to efekty kilkunastomiesięcznej pracy policjantów i prokuratury. Janowi K., Adrianowi K., Beacie D., Krzysztofowi S. oraz Zbigniewowi M. przedstawiono już zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im 5 lat więzienia.

- Kilkanaście miesięcy pracy policjantów i prokuratorów miało na celu rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej. Wśród zatrzymanych jest 59-latek, podejrzany o zorganizowanie i kierowanie tą grupą - informuje w rozmowie z TVN24 Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.

Papierosy na bazary

Grupa zajmowała się sprowadzaniem w okolice Warszawy papierosów pochodzących z przemytu.

- W okolicy stolicy wynajęty był specjalny magazyn. Tam policjanci zabezpieczyli blisko 3 miliony papierosów - mówi Mrozek.

Jak dodaje, okazało się, że grupa umawiała się na dostarczanie papierosów w miejscowościach przygranicznych. Przemycane były przez granicę. Stamtąd trafiały do magazynu, a później na warszawskie targowiska.

Do 5 lat więzienia

Jak informuje Mrozek, Skarb Państwa - według wstępnych ustaleń policji - na opłacie akcyzowej, na opłacie celnej i podatku VAT stracił blisko 3 miliony złotych.

59-letniemu Janowi K., 39-letniemu Adrianowi K., 41-letniej Beacie D., 47-letniemu Krzysztofowi S. oraz 52-letniemu Zbigniewowi M. prokurator przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli 340 000 złotych.

Za to przestępstwo grozi kara do 5 więzienia.

Zatrzymano pięć osób należących do grupy przestępczej

su/mz

Czytaj także: