Jeżdżą pod prąd, bo tak jest bliżej i wygodniej, chociaż na ulicy znajduje się szkoła i park. Tłumaczą, że się spieszą i na pewno nikomu to nie przeszkadza. Dla mieszkańców jednej z ulic w centrum Warszawy tacy kierowcy, to prawdziwe utrapienie. Wypowiedzieli im wojnę - na razie w internecie.