2 kolizje, 5 zniszczonych aut. POW stanęła

Poranne utrudnienia na POW
Źródło: Marcin Gula, tvnwarszawa.pl
W poniedziałek rano Południowa Obwodnica Warszawy stanęła w kierunku Mokotowa. Kierowcy utknęli w ogromnym korku przez dwie kolizje. Utrudnienia trwały do popołudnia.

- Ruch na obwodnicy w stronę Ursynowa odbywa się bardzo powoli. Korek utworzył się między węzłem Konotopa a węzłem Opacz. Coś musiało się wydarzyć, bo nigdy wcześniej tak tutaj nie było - relacjonował o 8.00 Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl.

"Klasyczne najechanie"

Okazuje się, że przyczyną korka były dwie kolizje, do których doszło przed węzłem Opacz.

- Mamy informacje o dwóch kolizjach na trasie S2, na jezdni w stronę Mokotowa - podała Edyta Adamus ze stołecznej policji.

- W sumie zniszczonych jest pięć samochodów - potwierdził chwilę później Gula. - W jednym zderzeniu brały udział dwa samochody - toyota i renault, w drugim, parę metrów dalej, trzy - ford, toyota i audi. W obu przypadkach było to klasyczne najechanie - sprecyzował.

Utrudnienia do południa

Po 11.00 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że nadal zablokowany jest jeden pas ruchu. Jak poinformowała policja, około południa udało się zlikwidować utrudnienia.

Korek na obwodnicy

su/mz

Czytaj także: