Najpierw pobili pokrzywdzonego i okradli. Kilka miesięcy później wywieźli go do lasu, przykuli kajdankami i zmuszali do picia alkoholu. Na koniec, przez kilka dni, przetrzymywali w hotelu. Policjanci grupy "Archiwum X", 12 lat po przestępstwie, dotarli do jednego ze sprawców.
- Kolejna osoba podejrzana o brutalne przestępstwa sprzed kilkunastu lat odpowie za swoje czyny – pochwaliła się policja i przekazała informacje o działaniach grupy "Archiwum X", którzy zajmowali się sprawą napadów sprzed 12 lat.
Trop doprowadził ich do przebywającego już w w areszcie za inne przestępstwa Tomasza G.
Brutalna napaść
Policjanci ustalili, że Tomasz G. miał brać udział w napaści, do której doszło jesienią 2007 roku lub na przełomie lat 2007 i 2008 w Stalowej Woli.
Wówczas nieznani jeszcze sprawcy pobili swoją ofiarę, a następnie ukradli jej około 15 - 20 tysięcy złotych.
- Kila miesięcy później, te same osoby miały wywieźć pokrzywdzonego do lasu, przykuć kajdankami do drzewa, pobić, zmusić do wypicia alkoholu, a następnie przewieźć do warszawskiego hotelu i przetrzymywać tam przez kilka dni – informuje Sylwester Marczak rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
I dodaje: - Chcieli w ten sposób zmusić mężczyznę do przekazania 40 tysięcy złotych, zabierając mu jednocześnie samochód o wartości 30 tysięcy złotych.
Działał z Piotrem M. i "Grubym"
Dwaj podejrzani usłyszeli już zarzuty. Jeden z nich to Piotr M., członek zorganizowanej grupy przestępczej, która miała związek między innymi z brutalnym zabójstwem w okolicy Otwocka w 2013 roku. Drugi podejrzany do Jarosław K. pseudonim "Gruby".
Teraz do prokuratury został doprowadzony właśnie Tomasz G. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące napaści i porwania. – Nie przyznał się do winy – informuje Marcin Saduś rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.
CZYTAJ TEŻ O PORWANIU SPRZED 17 LAT:
Porwanie sprzed 17 lat
Porwanie sprzed 17 lat
Porwanie sprzed 17 lat
kz/r
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24