10 wartości od powstańców dla młodych. "Póki żyjemy, jesteśmy gotowi"

Wręczenie odznaczeń przez prezydenta RP
Wręczenie odznaczeń przez prezydenta RP
TVN 24
Wręczenie odznaczeń przez prezydenta RPTVN 24

- Powstanie Warszawskie to był jeden z tych wielkich kamieni rzuconych na szaniec budowania wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 75. rocznicy wybuchu zrywu. Ocenił, że dzięki tamtej walce mamy wolną Polskę. Powstańcy symbolicznie przekazali młodemu pokoleniu 10 najważniejszych dla siebie wartości.

Wtorkowa uroczystość odbyła się w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Przyjechali powstańcy warszawscy z Polski i ze świata.

Wcześniej prezydent Andrzej Duda złożył wiązankę kwiatów przed upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego tablicą na dziedzińcu muzeum.

"Jesteście bezcennym skarbem historii"

- Jesteście tak wielkim autorytetem, jesteście tak bezcennym skarbem historii, ale przede wszystkim niepodległości, że młodzi ludzie są gotowi przyjeżdżać z całej Polski, żeby móc pobyć, chociaż przez chwilę, w waszym otoczeniu. Żeby móc doświadczyć waszej obecności, żeby móc posłuchać waszych słów, żeby móc wam służyć. Tak jak wy przez dziesięciolecia służyliście Rzeczypospolitej na początku swojego życia, jako bardzo młodzi ludzie, narażając dla niej życie, tam, gdzie tak wiele sióstr, braci i przyjaciół zginęło - mówił prezydent do powstańców podczas uroczystości.

Podkreślił, że "Powstanie Warszawskie było wielkim aktem heroizmu". - Ale kiedy dzisiaj wręczałem te Medale 100-lecia Odzyskanej Niepodległości, to mogłem tylko dziękować za tę właśnie niepodległość, tę którą dzisiaj mamy, tę w której dzisiaj żyjemy, także dzięki Powstaniu Warszawskiemu i jego bohaterom - dodał.

Jak mówił, powstanie to był "jeden z tych wielkich kamieni rzuconych na szaniec budowania wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej". - Zawsze było to wielkie marzenie o wolności. Po II wojnie światowej, kiedy Polska nie była w pełni suwerenna, nie była w pełni niepodległa, nie była w pełni wolna ten mit powstania cały czas trwał. W dużym stopniu jako zakazany, przecież tego doświadczyliście - zaznaczył Andrzej Duda.

Ocenił, że "dzisiaj właśnie, dzięki tamtej walce mamy wolną Polskę, w pełni suwerenną, w pełni niepodległą". - Od 15 lat możemy cieszyć się tym pomnikiem, jaki został w Warszawie zbudowany dzięki determinacji prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Warszawy, potem prezydenta Rzeczypospolitej - dodał.

"Morro" odznaczony pośmiertnie

Podczas uroczystości prezydent odznaczył powstańców i osoby zasłużone w utrwalaniu pamięci o zrywie. Za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski pośmiertnie otrzymał Andrzej Romocki - "Morro", dowódca 2. kompanii "Rudy" batalionu "Zośka". Krzyż Komandorski za wybitne zasługi w pielęgnowaniu pamięci o Powstaniu Warszawskim, za działalność na rzecz krzewienia wiedzy i tradycji powstańczej wśród dzieci i młodzieży wręczono też Januszowi Bełzie, ps. Bernard, Zgrupowanie "Radosław", batalion "Czata 49".

Andrzej Duda wręczył również Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż z Mieczami Orderu Krzyża Niepodległości, Krzyże Orderu Krzyża Niepodległości oraz Złote, Srebrne i Brązowe Krzyże Zasługi, a także Medale Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

Wśród oznaczonych znaleźli się m.in. dziennikarze, popularyzatorzy wiedzy o powstaniu i pracownicy muzeum.

"Zawsze będziecie dla nas symbolem"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że choć powstańcy warszawscy byli różni i mieli różne poglądy, walczyli "o wolną Polskę, walczyli o tolerancję, walczyli o to, żeby nikt się nigdy nie znęcał nad słabszym". - I to przesłanie - które w swoich szczególnych wystąpieniach generał (Zbigniew Ścibor-Rylski) "Motyl" nam przekazał - powinno być aktualne również dla nas - powiedział prezydent Warszawy.

Szczególne podziękowania Trzaskowski skierował do powstańców warszawskich. - To wam należą się słowa największego podziękowania, bo w tych jakże trudnych czasach, kiedy czasami trudno jest się porozumieć, jesteście niewzruszonym drogowskazem tego, co najważniejsze - podkreślił.

- Zawsze będziecie dla nas symbolem. Zawsze będziemy dbali o was, bo to ważne, żeby dbać po prostu o ludzi i o pamięć o Powstaniu Warszawskim. Bo Powstanie Warszawskie to nie tylko część naszej historii, ale część naszego serca - zaakcentował prezydent stolicy.

Rafał Trzaskowski docenił też role Lecha Kaczyńskiego w ukształtowaniu "idei muzeum" oraz Hanny Gronkiewicz-Waltz "za jej twórcze rozwinięcie". Podziękował także wieloletniemu dyrektorowi placówki Janowi Ołdakowskiemu.

"Walczyliście o każdy kamień, każdą barykadę"

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego zwracając się do powstańców mówił, że 1 sierpnia 1944 roku stanęli do boju nie tylko o Warszawę, ale i o niepodległą Rzeczpospolitą. - Przez 63 dni walczyliście o każdy kamień, każdą barykadę - przypomniał Jan Ołdakowski.

Zwrócił uwagę, że pamięć o bohaterstwie powstańców, o przywiązaniu do najważniejszych wartości, których bronili "przed radykalnym złem żyła przez dziesięciolecia". - Ta pamięć była źródłem oporu i nadziei w trudnych czasach Polski Ludowej stała się jednym ze źródeł wolnej Polski - podkreślił dyrektor.

Ołdakowski przypomniał, że w obchodach uczestniczy także ponad tysiąc harcerzy i 400 wolontariuszy z całej Polski. - Wszyscy oni należą do pokolenia, które patriotyzmu i szacunku do przeszłości uczyło się także w Muzeum Powstania Warszawskiego. Dlatego dzisiaj nie ma nic ważniejszego dla nich niż szansa spotkania z wami, weteranami, powstańcami warszawskimi. Nie ma nic ważniejszego od możliwości porozmawiania z ludźmi, którzy całym swoim życiem służyli Polsce - powiedział.

"Jesteśmy gotowi do przekazywania własnych doświadczeń"

Wiceprezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich Halina Jędrzejewska podkreśliła, że 75 lat temu Warszawa stanęła do walki "o wolność naszego miasta, naszego kraju". - Wierzyliśmy, że pokonamy Niemców i uwolnimy Warszawę - wspominała. Jak zaznaczyła, powstańcy i wspierająca ich ludność cywilna stanowili jedność. - I tę niezwykłą jedność i pomoc okazywaną nam na każdym kroku chciałabym podkreślić. Tacy byli warszawiacy - powiedziała Jędrzejewska.

Prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski zwrócił uwagę na fakt, że od powstania minęło już trzy czwarte wieku i powstańców jest już coraz mniej.

- Póki żyjemy, jesteśmy świadkami historii i jesteśmy gotowi do przekazywania młodszym pokoleniom własnych doświadczeń i wrażeń, naszych przeżyć, wiary i solidarności, naszego stosunku do ojczyzny. To wszystko kształtuje patriotyzm, miłość ojczyzny i gotowość do poświęceń. Wiadomo, że młodzież jest przyszłością narodu, dlatego tak chętnie z nimi przebywamy i dzielimy naszymi doświadczeniami - dodał.

10 wartości od powstańców dla młodych

Na zakończenie uroczystości powstańcy wręczyli swoje przesłanie do młodych prezydentowi RP i prezydentowi Warszawy oraz przedstawicielom organizacji, stowarzyszeń i środowisk młodzieży m.in. ZHP, ZHR, WOŚP i Młodzieżowej Radzie m.st. Warszawy. W tekście podkreślili, że w dniu 75. rocznicy wybuchu powstania pragną powierzyć młodym pielęgnowanie ważnych dla powstańców wartości, za które stanęli do walki, by "następne pokolenia pamiętały o nich, czerpiąc z nich siłę i inspirację".

"Te wartości to wolność, miłość ojczyzny, wierność, męstwo, honor, prawość, przyjaźń, tolerancja, pomoc słabszym, sumienność. Wierzymy, że będziecie budować świat na nich oparty" - zaznaczono w przesłaniu.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po Powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.

W Muzeum Powstania Warszawskiego wzruszające spotkania pic.twitter.com/pQeHfHuCVA— Jan Ołdakowski (@JanOldakowski) July 30, 2019

Zdjęcie na stronie głównej: Wojciech Olkuśnik / PAP

PAP/b

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl