Ponad 150 tysięcy metrów sześciennych ziemi trzeba będzie wywieźć z wnętrza stacji Stadion na budowie II linii metra. Ciężarówki będą musiały w tym celu zrobić aż 10 tysięcy kursów.
Stadion to największa stacja centralnego odcinka II linii metra. Będzie to dwukondygnacyjna konstrukcja, która rozciągnie się na przestrzeni niemal pół kilometra. Składać się będzie ze stacji oraz torów odstawczych. Na tych drugich w przyszłości zmieszczą się aż cztery składy pociągów.
- W tym miejscu pociągi będą mogły zawracać, nocować, oczekiwać na wjazd na linię przed godzinami szczytu, gdy potrzebnych jest więcej pociągów, czy przechodzić drobne przeglądy. Takie same tory odstawcze będą na stacji Dworzec Wileński i Rondo Daszyńkiego – mówi Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy centralnego odcinka II linii metra
Część stacyjna
Do zakończenia konstrukcji górnego stropu części stacyjnej zostały już tylko dwie sekcje. Strop zajmie około 10.000 m2. Razem z powierzchnią stropu torów odstawczych to ponad 13.000 m2. Budowniczowie metra chwalą się, że płyta pośrednia (znajduje się między poziomem -1 a -2) zbudowana jest już w 75 proc. Jej grubość jest mniejsza od stropu, czy płyty fundamentowej i wynosi około 50 – 70 cm.
Część torów odstawczych
Praca na poziomie – 1 jest ukończona w 40 proc. Zastosowano tu metodę nazywaną jet-grounting. Jest to sposób na wzmacnianie gruntu. Zgodnie z projektem wybierana ziemia z wnętrza stacji oraz torów odstawczych z samego poziomu -1 ma objętość 63.750 m³, natomiast z kondygnacji -2 – ponad 100.000 m³. Aby przetransportować ten materiał będzie potrzebnych 10 tys. ciężarówek.
ZOBACZ JAK WYGLĄDAŁ PIERWSZY PRZEJAZD II LINIĄ METRA:
band//par
Źródło zdjęcia głównego: AGP Metro Polska /budowametra.pl