Jak przypomina stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki, w kościele św. Bonifacego przy klasztorze Bernardynów na Czerniakowie z ubiegłym roku zakończono konserwację ołtarza głównego. Natomiast w 2021 roku rozpoczęły się prace przy jednym z dwóch ołtarzy bocznych. Konserwatorzy pracują przy ołtarzu we wschodnim transepcie kościoła.
Na wstępnym etapie prac ustalono, że złotem płatowym złocona jest jedynie sztukatorska rama ołtarza. "Pozostałe elementy rzeźbiarskie zostały pomalowane szlagmetalem lub przemalowane w czasie ostatnich konserwacji przeprowadzonych w latach 50. i 60. XX wieku. Obecnie konserwatorzy odsłonią spod wtórnych nawarstwień pierwotną warstwę rzeźbiarską oraz uzupełnią ubytki drewna i sztukaterii" - zaznacza Krasucki. Zwraca też uwagę, że dzięki zastosowaniu technologii i materiałów, takich samych jakimi dysponowali twórcy ołtarza, przywrócona zostanie uroda tego cennego zabytku.
Na prace konserwatorskie przy ołtarzu z tryptykiem "Opłakiwanie Chrystusa" w kościele św. Bonifacego miasto przeznaczyło dotację w wysokości 198 tysięcy złotych.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Kościół św. Bonifacego - jedno z najwspanialszych dzieł architektury barokowej w Polsce
Jak podkreśla konserwator, świątynia wzniesiona w latach 1686-93 jest jednym z najwspanialszych dzieł architektury barokowej w Polsce. Została ufundowana przez Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, który sprowadził do Polski architekta Tylmana z Gameren, autora koncepcji architektonicznej i wystroju wnętrza kościoła.
"Kościół o klasycyzującej zewnętrznej formie architektonicznej zaskakuje bogactwem wnętrza i maestrią dekoracji. Sprawia monumentalne wrażenie pomimo niewielkich rozmiarów. Tylman z Gameren zaprojektował ołtarze, dekoracyjną kratę, a nawet ławki, które są mniejsze niż zwykle, tak by pasowały do niewielkiej skali kościoła. Wnętrze zachowało się w formie niezmienionej od końca XVII wieku. Genialny zamysł architekta zaburza jedynie zbyt duża ambona dodana w XIX wieku" - opisuje Krasucki.
Dodaje, że Tylman zaprojektował kościół na planie krzyża greckiego, a ołtarze boczne umieścił w płytkich jego ramionach w taki sposób, aby nie zajęły całej przestrzeni. "Nastawy ołtarzowe tworzą płytkie prostokątne nisze, ujęte podtrzymywanymi przez putta, złoconymi ramami z medalionem w zwieńczeniu i girlandami po bokach" - czytamy w komunikacie konserwatora.
"Rama i podtrzymujące ją putta wykonane zostały w technice sztukatorskiej, a aniołki dźwigające znajdujący się wewnątrz ramy flamandzki tryptyk warsztatu Petera Coecke’a van Aelsta "Opłakiwanie Chrystusa" rzeźbione są w drewnie. "Inspiracją takiej kompozycji były wzorniki francuskiego architekta Jeana Le Pautre’a, które popularyzowały rozwiązania architektoniczno-dekoracyjne oparte na przykładach włoskich" - podaje Krasucki. Zwraca też uwagę, że realizację ołtarza bocznego powierzono z kolei wybitnemu gdańskiemu rzeźbiarzowi, Andreasowi Schluterowi.
Informowaliśmy też o wpisaniu do rejestru zabytków mozaiki Domicelli Bożekowskiej:
Autorka/Autor: mp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa