Pismo Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego nawiązuje do stanowiska Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, które przekazała 22 kwietnia dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa w resorcie zdrowia. Mazowieckie stacje pogotowia zostały poproszone o przyjęcie ich do wiadomości i stosowania.
"Zespół ratownictwa medycznego po kontakcie z pacjentem z dodatnim wynikiem testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 lub z podejrzeniem zakażenia nie może pojechać do następnego pacjenta z podejrzeniem lub stwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, bez uprzedniej dezynfekcji pojazdu oraz zmiany środków ochrony osobistej"- wskazano w piśmie. "Według Centers for Disease Control and Prevention (agencja rządu federalnego Stanów Zjednoczonych wchodząca w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej - red.) po przetransportowaniu pacjenta z potwierdzonym wynikiem testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 lub osoby z podejrzeniem zakażenia wirusem pojazd należy zdezynfekować" - dodano.
- Potwierdzam, że w związku z nowymi wytycznymi Ministerstwa Zdrowia zostało wysłane takie pismo. Nowe wytyczne oznaczają, że musi dochodzić do pełnej dekontaminacji ambulansu po każdym pacjencie z COVID-19 - informuje Ewa Filipowicz, rzeczniczka Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Krytykowali poprzednie zmiany. "My nie wiemy, jakie będzie kolejne wezwanie"
Nowe zalecenia oznaczają, że przestają obowiązywać wytyczne z 30 marca. Jak opisywaliśmy na tvnwarszawa.pl, ratownicy medyczni z Mazowsza dostali wtedy instrukcje, które mówiły, że karetka nie wymaga pełnej dezynfekcji po pacjencie z COVID-19, jeśli następny wyjazd również będzie dotyczył osoby z potwierdzonym zakażeniem. Zamiast kilkudziesięciominutowej dekontaminacji zalecano wietrzenie przez około 15-20 minut oraz dezynfekcję specjalnym środkiem noszy, z którymi pacjent miał styczność. Przekazano też wtedy, jak postępować z kombinezonami i innymi elementami odzieży ochronnej.
MUW powoływał się wówczas na opinię wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych. Wskazywał też, że przygotowanie nowych zaleceń wynikało z bardzo dużej liczby wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego do pacjentów z potwierdzonym koronawirusem i koniecznością zapewnienia płynności działania systemu ratownictwa.
Ratownicy medyczni krytycznie przyjęli zalecenia z końca marca. Mówili wprost, że osoby odpowiedzialne za ich przygotowanie najwyraźniej nie orientują się, jak obecnie wygląda ich praca. - My nie wiemy, jakie będzie kolejne wezwanie. To nie jest planowana praca, tylko praca typowo z przypadku - zwracał uwagę ratownik i pielęgniarz Ariel Szczotok. - Zespół ratownictwa musi wrócić do pełnej gotowości do przyjęcia zarówno pacjenta covidowego, jak i niecovidowego. Nawet będąc zadysponowanym do pacjenta z COVID-19, możemy nagle zostać skierowani do wypadku czy porodu ulicznego, który po prostu będzie bliżej nas - dodał.
Pojawiały się też głosy, że odejście od pełnej dezynfekcji ambulansu może stanowić zagrożenie nawet dla osób, u których występuje już potwierdzenie zakażenia SARS-CoV-2. - Nie mamy jednej odmiany wirusa, tylko kilka czy kilkadziesiąt. Każda z mutacji powoduje trochę inny przebieg choroby. Brak dokładnej dezynfekcji pojazdu pomiędzy pacjentami, może narazić kolejnych pacjentów na inne mutacje. Tak samo personel zostaje narażony - mówił nam warszawski ratownik Michał Fedorowicz.
"Dezynfekcja pojazdu powinna być zgodna ze standardowymi procedurami"
W najnowszym piśmie podkreślono, że "dezynfekcja pojazdu powinna być zgodna ze standardowymi procedurami". Wszystkie powierzchnie i materiały, które mogły mieć kontakt z pacjentem podczas opieki nad nim powinny zostać odkażone (na przykład nosze, szyny, panele sterujące, podłogi, ściany, powierzchnie robocze). Wyposażenie wielokrotnego użytku należy zdezynfekować przed użyciem przez innego pacjenta zgodnie z instrukcją producenta" - wskazano.
Dodano też, że ratownicy powinni również przestrzegać procedur używania środków ochrony indywidualnej. Jednorazowe mają być wymieniane po każdej interwencji. Wcześniejsze zalecenia mówiły o tym, że kombinezony ochronne typu Tyvek lub Tychem można wykorzystywać wielokrotnie przy przewozach pacjentów z COVID-19 i wystarczy spryskać środkiem dezynfekcyjnym ich przednią część.
Autorka/Autor: Klaudia Kamieniarz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl