- Przed godziną 1 w nocy służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w metrze.
- Metro Warszawskie poinformowało, że do pożaru doszło na podstacji energetycznej przy stacji Racławicka. Uszkodzeniu uległy urządzenia związane z zasilaniem oraz sterowaniem ruchem pociągów.
- Utrudnienia od rana dotyczą pierwszej linii metra. Początkowo nie kursowała ona na całej długości trasy. Na linii drugiej pociągi kursują ze zmniejszoną częstotliwością.
- Na konferencji prasowej zwołanej przez miasto padło pytanie, dlaczego warszawiacy nie otrzymali informacji o utrudnieniach poprzez alert RCB. Ratusz odpowiedział.
- Wiadomo, że naprawa urządzeń do sterowania ruchem pociągów na południowym odcinku metra potrwa co najmniej kilkanaście godzin.
Podczas briefingu prasowego rzeczniczka ratusza Monika Beuth poinformowała, że pożar wybuchł na podstacji energetycznej w okolicy stacji metra Racławicka, a uszkodzeniu uległy urządzenia związane z zasilaniem i sterowaniem ruchu pociągów, w tym światłowody. Zaznaczyła, że spowodowało to nie tylko wyłączenie ruchu na linii M1, ale również linii M2.
Dlaczego mieszkańcu nie otrzymali alertu RCB?
- Myślę, że metro na całym odcinku raczej na pewno nie zostanie przywrócone do funkcjonowania dzisiaj - podkreśliła. Dodała, że obecnie trwają prace nad uruchomieniem linii na trasie Kabaty-Wilanowska.
Wcześniej Beuth powiedziała, że obecnie wszystko wskazuje na to, że była to awaria techniczna i wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Podczas konferencji prasowej podkreśliła natomiast, że powołani zostali biegli, którzy zbiorą materiał dowodowy w celu ustalenia szczegółowych przyczyn tego pożaru. - Pracownicy metra są w trakcie ustalania skali tych uszkodzeń - dodała.
Rzeczniczka została również zapytana o to, dlaczego do mieszkańców stolicy nie został wysłany alert RCB, informujący o utrudnieniach. Przyznała, że władze miasta miały sprzeczne informacje, jakiego rodzaju sytuacja jest stosowna, żeby taki alert się pojawił. - To jest jedna z pierwszych kwestii, którą ewentualnie na przyszłość mamy do ustalenia - podkreśliła.
Zbadają przyczyny pożaru
Rzecznik Prasowy Komendanta Stołecznego Policji mł. insp. Robert Szumiata poinformował z kolei, że powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa, który wypowie się na temat przyczyn pożaru. Dodał, że w tej sprawie przesłuchani zostaną świadkowie, a analizie poddany zostanie monitoring.
"Ze względów bezpieczeństwa technicy mogli wejść do miejsca, gdzie wybuchł pożar, dopiero po zakończeniu akcji strażaków. Uszkodzenia są poważne. Zakładamy, że naprawa urządzeń do sterowania ruchem pociągów na południowym odcinku metra potrwa co najmniej kilkanaście godzin. Potem czeka nas kilka godzin testów – chcemy mieć pewność, że cały system poprawnie zadziała i nic nie zagrozi bezpieczeństwu pasażerów" – poinformował we wtorek na X po posiedzeniu sztabu kryzysowego prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
Jestem po sztabie kryzysowym na STP Kabaty. Poniżej kilka najważniejszych informacji w związku z pożarem na podstacji metra.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) July 1, 2025
Ze względów bezpieczeństwa technicy mogli wejść do miejsca gdzie wybuchł pożar dopiero po zakończeniu akcji strażaków. Uszkodzenia są poważne. Zakładamy,… pic.twitter.com/TSY7tTdX5x
Czym jest alert RCB?
Alert RCB jest SMS-owym systemem ostrzegania przed zagrożeniami. Na alert RCB nie trzeba się zapisywać. Osoby, które znajdą się na obszarze potencjalnego wystąpienia sytuacji kryzysowej zagrażającej życiu, otrzymają na swój telefon komórkowy krótką wiadomość tekstową (SMS) z informacjami dotyczącymi rodzaju zagrożenia wraz z lokalizacją, a także źródłem ostrzeżenia. Nie ma znaczenia, z którym operatorem zawarliśmy umowę.
Nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego oraz niektórych innych ustaw z 11 czerwca 2018 roku nakłada na wszystkich operatorów obowiązek niezwłocznego wysłania komunikatu do wszystkich użytkowników na określonym przez dyrektora RCB obszarze. Komunikaty są wydawane tylko w wyjątkowych sytuacjach, które realnie mogą zagrażać życiu i zdrowiu człowieka.
Utrudnienia
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o utrudnieniach w metrze.
Z przyczyn technicznych występują utrudnienia w kursowaniu pociągów metra na liniach M1. Uruchomione zostają autobusowe i tramwajowe linie zastępcze kursujące na trasie: Linia M1 – NIE KURSUJE pomiędzy stacjami DW. GDAŃSKI – KABATY
Na odcinku MŁOCINY – DW. GDAŃSKI pociągi linii M1 kursują co około 6 minut.
Na odcinku Plac Wilsona – Os. Kabaty kursuje zastępcza linia autobusowa:
Pl. Wilsona – Mickiewicza – Andersa – Marszałkowska – pl. Konstytucji – Waryńskiego – Batorego – al. Niepodległości – al. Wilanowska – Metro Wilanowska – Rolna – Harcerzy Rzeczypospolitej – al. KEN – Os. Kabaty
Na odcinku Metro Marymont – Wyścigi kursuje zastępcza linia tramwajowa:
Metro Marymont – Słowackiego – Mickiewicza – Andersa – Stawki – al. Jana Pawła II – Chałubińskiego – al. Niepodległości – Nowowiejska – Puławska – Wyścigi
Pojazdy linii zastępczych wyjeżdżają na trasę z częstotliwością około 5 min,
Dodatkowo Dodatkowo wzmacniamy kursowanie tramwajowej linii 17, która częściowo zastępuje metro M1" - czytamy w nim.
Linia M2 kursuje ze zmniejszoną częstotliwością. Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów KM – ZTM w 1 i 2 strefie biletowej.
Autorka/Autor: katke
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl