Kultowe "parówki", czyli tramwaje Konstal 13N będą w sobotę kursowały po stolicy. Tramwaje Warszawskie przygotowały dla mieszkańców wydarzenie pod nazwą "Noc parówkożerców". Bezpłatnie będzie można wyruszyć na krótki przejazd zabytkowym składem lub dłuższą wycieczkę z przewodnikiem.
"Noc Parówkożerców" to wydarzenie organizowane w sobotę przez Tramwaje Warszawskie. Mieszkańcy będą mogli obejrzeć aż siedem "parówek". Będą to nie tylko wagony, które kursują na nostalgicznej linii 36, ale również te, służące jako wagony techniczne, których na co dzień nie można obejrzeć.
O godzinie 17 na placu Narutowicza na pętli pojawią się pierwsze cztery tramwaje. Od godziny 18.15 co kwadrans będzie odjeżdżała linia o oznaczeniu 13N do placu Starynkiewicza. Czas przejazdu w tę i z powrotem to 15 minut. Od godziny 23 dwa wagony 13N pojadą na wycieczkę ulicami miasta z przewodnikami, zrobią pętle przez miasto i wrócą na plac Narutowicza.
Jak przekazały Tramwaje Warszawskie, sama trasa to jeszcze niespodzianka, ale będzie ona wiodła przez najbardziej charakterystyczne miejsca miasta. "Przejazd będzie trwał około godziny. Przewodnikami będą nasi koledzy. Przygotowaliśmy inne atrakcje - na placu będzie foodtruck, w którym będzie można kupić parówki. Będzie też muzyka z czasów, gdy tramwaje 13N, czyli parówki, jeździły po Warszawie" - poinformowali tramwajarze.
Wstęp na imprezę jest bezpłatny.
"Parówki" królowały na stołecznych ulicach w latach 70. i 80.
Tramwaje "parówki" to były najbardziej warszawskie z warszawskich tramwajów. Jesienią 1959 roku przybył do Warszawy pierwszy z ponad 840 wagonów 13N wyprodukowanych dla Warszawy na Śląsku. Parówki na stołecznych torach panowały w latach 70. i 80. XX wieku stając się symbolem miasta. Widać je na pocztówkach, filmach i starych zdjęciach. Służbę dla warszawiaków tramwaje 13N zakończyły po 53 latach wraz z końcem 2012 roku. Tramwaje Warszawskie zdecydowały się pozostawić 10 pojazdów z przeznaczeniem na wagony historyczne.
Projekt tramwaju 13N powstał na bazie czeskiego tramwaju T1, a ten pochodził od belgijskich tramwajów. Konstrukcja powstała w latach 30. w USA. Parówki charakteryzowały się zaokrąglonymi kształtami pudła oraz głośnymi przekładniami. "Były lubiane przez motorniczych i mieszkańców miasta, którzy do dziś je dobrze wspominają" - przekazali tramwajarze.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Warszawskie