Dwie oferty na drugi przewiert pod Wisłą. Potem naprawa tunelu

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rafał Trzaskowski o nowej rurze
Rafał Trzaskowski o nowej rurze
UM
Rafał Trzaskowski o nowej rurzeUM

Dwie firmy złożyły oferty w przetargu na przewiert pod Wisłą i ułożenie rury, która popłyną ścieki do Czajki. Będzie to druga część alternatywnego układu przesyłowego budowanego po awariach w 2019 i 2020 roku. Wodociągowcy planują też naprawę i ponowne uruchomienie wyłączonego dziś tunelu.

W przetargu na budowę drugiej nitki rurociągu pod dnem Wisły udział biorą dwie firmy. Ofertę opiewającą na 54,8 miliona złotych złożył Budimex. O kontrakt stara się także Inżynieria Rzeszów, która wykonała pierwszy przewiert w ubiegłym roku. Za swoją pracę zaproponowała znacznie mniej od Budimexu – 37,4 miliona złotych.

Druga rura pod Wisłą

- Jest różnica między pierwszym a drugim przewiertem. Przy pierwszym musieliśmy zadziałać bardzo szybko. Od początku wiedzieliśmy, że most pontonowy jest tymczasowy. Zarówno Wody Polskie, jak i Wojsko Polskie informowały nas, że jest to instalacje niepewna z uwagi na warunki pogodowe. Pozyskaliśmy decyzję nakazową Państwowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, to jest rodzaj decyzji policyjnej, do której musieliśmy się dostosować, ale za którą jesteśmy wdzięczni, bo na jej podstawie możemy dynamicznie pracować. Z wolnej ręki pozyskaliśmy wykonawcę do pierwszego przewiertu, został on uruchomiony 13 grudnia. Drugi planowany jest do oddania w czerwcu tego roku – wyjaśniała podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami Renata Tomusiak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Nitka B znajdzie się w bliskim sąsiedztwie nitki A, czyli w okolicach mostu Skłodowskiej-Curie, między należącymi do MPWiK zakładami Farysa i Świderska. Druga rura będzie miała takie same parametry jak pierwsza: 1,2 metra średnicy, 790 metrów długości, znajdzie się około siedmiu metrów pod dnem Wisły. Drugi etap prac zakłada budowę rurociągów i komór w zakładach na obu brzegach Wisły. Dopiero stworzenie całej tej infrastruktury (zgodnie z planem w 2022 roku) pozwoli na optymalne wykorzystanie układu alternatywnego – będzie działał grawitacyjnie, bez udziału przepompowni.

Prace przy pierwszym przewiercie:

Ruszył przewiert pod Wisłą MPWiK

Przepustowość będzie rosła

Renata Tomusiak nie ukrywa, że do tego momentu, przy dużych deszczach, będą zdarzać się zrzuty do Wisły, za które często krytykuje ją Przemysław Daca, prezes Wód Polskich. Wynika to z tego, że przepustowość uruchomionej w grudniu rury jest znacznie niższa niż ta, którą miały dwie rury w wyłączonym tunelu. - Ta rura to 3,5-4 metry sześcienne ścieku na sekundę. Daje nam bezpieczeństwo przy pogodzie suchej i przy niewielkim, średnim deszczu. Po wybudowaniu drugiej rury za kilka miesięcy ta przepustowość wzrośnie. A po tym, jak wybudujemy cały system alternatywny w 2022 roku, będziemy mieli przepustowość 6–7 metrów sześciennych na sekundę – wyliczała Tomusiak. Ponadto, zgodnie ze wspomnianą wyżej decyzją PINB, do końca 2023 roku ma być naprawiony także tunel, który na powrót stanie się głównym układem przesyłowym o przepustowości ok. 10 metrów sześciennych na sekundę.

Ale na razie firma pracująca na zlecenie MPWiK szykuje się do rozbiórki rur w zamkniętym tunelu. Są one pokryte warstwą betonu, dlatego roboty potrwają niemal rok. Jednocześnie eksperci z Politechniki Krakowskiej pracują nad raportem o przyczynach awarii z 2020 roku. Póki nie zostaną szczegółowo wyjaśnione, nie wiadomo, jakie technologie i materiały zostaną zastosowane w tunelu. - Nie możemy pozwolić sobie na to, żeby jeszcze raz się zepsuł – podkreśliła Renata Tomusiak.

Szefowa stołecznych wodociągowców zapewniała, że zrzuty burzowe pozwolą ograniczyć także inwestycje, które prowadzi spółka. Chodzi głównie o budowany na lewym brzegu kolektor wiślany (to ogromna rura o średnicy sięgającej 3,5 metra, będzie gromadziła deszczówkę) i oddany w ubiegłym roku wielki zbiornik retencyjny na terenie Czajki. - Największy tego typu w Polsce, ma 80 tysięcy metrów sześciennych. Pomaga nam, jak są deszcze nawalne, wtedy ściek z prawej strony Warszawy możemy trochę przytrzymać, a dzięki temu więcej przepuścić (do oczyszczalni – red.) ze strony lewej – wyjaśniała.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: MPWiK

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl