Tajlandia. Powódź przyszła nagle. "Jak tsunami"

Ewakuacja mieszkańców miasta Hat Yai
Służby Sri Lanki ewakuują mieszkańców po powodzi
Źródło: Reuters
Powodzie mocno dotknęły miasto Hat Yai położone na południu Tajlandii. Pod wodą znalazło się wiele budynków, a ulice zmieniły się w rwące potoki. Ratownicy wciąż przeczesują gruzy w poszukiwaniu ocalałych.

Powodzie i osuwiska, wywołane przez deszcze monsunowe i cyklony tropikalne, zdewastowały Azję Południową i Południowo-Wschodnią. Ogromne zniszczenia odnotowano na Sri Lance, Sumatrze, w Malezji i Tajlandii.

Z danych krajowych agencji ds. klęsk żywiołowych wynika, że w całym tym regionie zginęło co najmniej 1250 osób. Setki osób wciąż uznaje się za zaginione, a ponad milion zostało przesiedlonych.

Powodzie na południu Tajlandii

Powodzie mocno dotknęły miasto Hat Yai położone w prowincji Songkhla na południu Tajlandii. Pod wodą znalazło się wiele budynków, a ulice zmieniły się w rwące potoki. Mieszkająca w nim Wassana Suthi, właścicielka domu opieki, powiedziała, że powódź przyszła nagle.

- To było jak tsunami - mówiła w rozmowie z CNN. Dodała, że woda sięgała około 2,5 metra wysokości. Kiedy wdarła się do miasta, uwięziła w domu opieki jej męża oraz 10 pracowników i pacjentów. Jak opowiadała, uciekli oni przed żywiołem na pierwsze piętro. - Najpierw zalany został parter. Mój mąż Suthi i pracownicy musieli przenieść przerażonych pacjentów na wyższe piętro. Następnie woda powodziowa pozbawiła budynek prądu - opowiadała. Dodała, że przez tydzień pracowali przy świecach, zanim przywrócono budynkowi zasilanie.

Klatka kluczowa-63990
Skutki powodzi w Tajlandii
Źródło: Reuters

"Chciało mi się płakać"

Gdy woda opadła, ulice były pełne błota, wszędzie walały się śmieci. - Kiedy widziałam ludzi ustawiających się w kolejkach po jedzenie, szukających swoich krewnych, to chciało mi się płakać - powiedziała Suthi.

Ratownicy wciąż przeczesują gruzy w poszukiwaniu ocalałych osób. Lokalne służby próbują przywrócić prąd społecznościom, które od wielu dni są odcięte od świata. Zdaniem władz liczba ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć.

Klatka kluczowa-58767
Miasto Hat Yai w Tajlandii pod wodą
Źródło: Reuters
Czytaj także: