W środę w mieście Tuz Khurmatu w Iraku po ulwach zawaliła się część mostu łącząca stolicę kraju Bagdad z miastem Kirkuk. Zdjęcia i nagrania z miejsca zdarzenia ukazują potężne strumienie wody przepływające pod zawalonym fragmentem betonowej konstrukcji.
W ciągu ostatnich dni zginęło kilka osób
Intensywne opady, które rozpoczęły się we wtorek, spowodowały zalania ulic i domów. Na północnym wschodzie kraju w miastach Sulajmanijja i Kirkuk w wyniku powodzi zginęło kilka osób, w tym dzieci. Są również ranni, a dwójka dzieci jest poszukiwana przez służby.
- Byliśmy w domu, kiedy zaczęło padać. Wyszedłem na zewnątrz, kiedy padał deszcz i grad. Modliłem się, żeby burza minęła bez szkód. Nagle pod drzwiami pojawiła się woda. Krzyknąłem i pobiegłem ratować dzieci. Dwoje z nich wziąłem na ręce. Kiedy wróciłem na dół, nasz dom był zalany, a najmłodsze dziecko znalazło się pod wodą - opowiadał mieszkaniec miasta Chachamal.
W wielu częściach kraju odnotowano poważne uszkodzenia infrastruktury, mieszkańcy zgłaszają straty materialne oraz utratę źródła utrzymania.
Powodzie występują coraz częściej
Irackie władze centralne monitorują sytuację i wezwały do współpracy z rządem regionalnym w celu przyspieszenia działań ratunkowych.
Jak zauważają lokalne media, powodzie są coraz częstszym zjawiskiem w tym regionie. W maju ubiegłego roku podobna powódź odebrała życie pięciu osobom w miastach Irbil i Sulajmanijji. Według lokalnych meteorologów deszcz ma ustąpić w środę, lecz ostrzegają oni przed możliwymi kolejnymi wezbraniami wód.
Ulewy występują w czasie, gdy Irak, w tym Kurdystan, zmagają się z najcięższą suszą od niemal stulecia. Poziom wody w zbiornikach retencyjnych spadł poniżej 30 procent, a w wielu wsiach brakuje zasobów wodnych po latach ograniczonych opadów i budowie zapór w Turcji i Iranie.
Autorka/Autor: jzb/dd
Źródło: Reuters, ENEX, RUDAW
Źródło zdjęcia głównego: Reuters