W środkowej części Filipin wybuchł wulkan Kanlaon, wyrzucając w niebo ogromną kolumnę popiołu. Mieszkańców okolicznych miejscowości wezwano do ewakuacji.
Wulkan Kanlaon znajduje się na wyspie Negros i jest jej najwyższą górą, wznoszącą się na wysokość 2465 metrów. To jeden z 24 aktywnych wulkanów na Filipinach. W poniedziałek doszło do jego drugiej w tym roku erupcji.
Chmura popiołu wyrzucona przez wulkan powędrowała na wysokość czterech kilometrów. Pył pokrył kilka pobliskich miejscowości. Wystrzelone w powietrze skały wulkaniczne spadły nawet trzy kilometry od wulkanu.
Do ewakuacji wezwano 15 wiosek położonych w promieniu sześciu kilometrów od krateru. Domy powinno opuścić około 87 tysięcy mieszkańców.
Władze poinformowały, że loty do i z międzynarodowego lotniska w mieście Silay, położonego najbliżej wulkanu, odbywają się bez zakłóceń.
Źródło: Reuters, CBS News
Źródło zdjęcia głównego: Reuters/Dianne Paula Abenden