"Istnieją obszary całkowicie zalane"

Do sześciu wzrosła liczba ofiar powodzi wywołanych burzą tropikalną Oscar, która od niedzieli przesuwa się nad Kubą. Żywioł początkowo był huraganem pierwszej kategorii, jednak osłabł po dotarciu na ląd. W momencie uderzenia kraj był skąpany w ciemności w wyniku awarii systemu energetycznego.

Oscar uderzył we wschodnie regiony wyspy w niedzielę. W momencie dotarcia na ląd żywioł niósł porywy wiatru do 130 kilometrów na godzinę i obfite opady deszczu. Jak poinformował prezydent Kuby, najbardziej dotknięta została prowincja Guantanamo.

- Gminy San Antonio i Imias zostały mocno dotknięte przez żywioł. Doszło nawet do powodzi na poziomie, który w przeszłości nie był rejestrowany na tych dwóch obszarach - powiedział mediom Miguel Diaz-Canel.

Przywódca dodał również, że w powodziach w San Antonio zginęło co najmniej sześć osób.

"Istnieją obszary całkowicie zalane"

Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) przekazało w komunikacie, że Oscar niosąc za sobą intensywne opady deszczu wciąż może powodować powodzie błyskawicznie oraz lawiny błotne we wschodnich regionach Kuby. Według NHC niebezpieczne warunki atmosferyczne wystąpią również w centralnej i południowo-wschodniej części Bahamów. Prognozy wskazują, że burza tropikalna stopniowo oddala się od wyspy.

- Działania ratownicze nadal trwają, abyśmy mogli ocenić skalę możliwych szkód i skutków, ponieważ istnieją obszary całkowicie zalane, do których nie mieliśmy dostęp - powiedział prezydent Kuby.

Akcja ratunkowa jest prowadzone przez Rewolucyjne Siły Zbrojne, Kubański Czerwony Krzyż oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Blackout na Kubie

W miniony piątek kubański system energetyczny uległ całkowitej awarii, a po 48 godzinach udało się przywrócić jego działanie na bardzo ograniczoną skalę. Z powodu konieczności oszczędzania energii na Kubie sparaliżowana została działalność zakładów produkcyjnych oraz szkół i urzędów.

Rząd kubański ogłosił w niedzielę, że z powodu blackoutu oraz "nieubłaganie nadciągającego nad północno-wschodni kraniec wyspy huraganu Oscar", zawiesza do środy "całą absolutnie niezbędną działalność" - w tym pracę szkół.

Operator sieci energetycznej przekazał, że do poniedziałkowego wieczoru przywrócił dostawy prądu do znacznej części domów w dwumilionowej Hawanie, lecz większość terenów poza stolicą jest nadal pozbawiona elektryczności.

Czytaj także: