Rekordowo duże opady deszczu nawiedziły centrum Walencji. Zalane zostały ulice, woda wdarła się też do metra. W ciągu nieco ponad 24 godzin spadło ponad 230 litrów wody na metr kwadratowy. To najwięcej od ponad 150 lat. - Nigdy w życiu nie widziałem takiej ilości wody - powiedział mieszkaniec tego hiszpańskiego miasta.
We wtorek (3 maja) hiszpańska Walencja doświadczyła rekordowej jak na maj ulewy, która wywołała powodzie i i utrudniła funkcjonowanie transportu miejskiego. Woda wdarła się między innymi do tuneli metra i spowodowała problemy z jego kursowaniem.
Były to bardzo trudne godziny dla lokalnej policji i straży pożarnej, ponieważ woda wdarła się do wielu budynków, zwłaszcza w dzielnicach Malvarosa, El Cabanyal i Natzaret.
- Nigdy w życiu nie widziałem takiej ilości wody, która spadła w tak krótkim czasie, a mam 64 lata. Ale deszcz jest lepszy niż susza - powiedział mieszkaniec Walencji. - Jak nie to, to wiatr albo upał. Zawsze są jakieś zjawiska naturalne, które nas nawiedzą - dodał.
Pobity rekord
W ciągu nieco ponad 24 godzin 3 maja spadło 232,2 litra wody na metr kwadratowy. Suma opadów pobiła rekord z 25 maja 1871 roku pod względem największej ilości, jaka spadła w tym hiszpańskim mieście w ciągu doby - podała Państwowa Agencja Meteorologiczna (AEMET).
Źródło: Reuters, ENEX, elconfidencial.com