Pogodą w najbliższych dniach rządzić będą niże. Oznacza to nadejście opadów - także deszczu ze śniegiem i miejscami samego śniegu. Zrobi się chłodniej, a nocami będą występować przymrozki. Lokalnie przy gruncie temperatura może spaść do -10 stopni.
Przeważająca część Europy znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński. Tworzą go płytkie ośrodki niżowe wraz ze strefą pofalowanego frontu chłodnego, które oddzielają wyraźnie cieplejsze i suche powietrze (przed frontem napływające z południa) od chłodniejszego i wilgotnego za linią frontu (płynące z zachodu i północnego zachodu). Jeden z takich niżów jest zlokalizowany nad Półwyspem Jutlandzkim. W środę przemieści się on nad Bałtyk wraz z jeszcze mało aktywnym w ciągu dnia frontem chłodnym, przynoszącym przelotne opady deszczu nad zachodnią, potem również centralną Polską.
Kolejny, wtórny ośrodek niżowy, jest szczególnie istotny. Ma swój początek w rejonie Zatoki Genueńskiej i będzie przemieszczać się najpierw przez północne Włochy, potem dalej Austrię i Węgry, a w czwartek jego centrum znajdzie się nad południową Polską.
- Przyniesie nam ciągłe opady deszczu - od środy do soboty włącznie, w południowej, centralnej i wschodniej części kraju suma opadów może wynieść 20-30 litrów na metr kwadratowy. Lokalnie, szczególnie w województwach południowych, niewykluczone jest 40-50 l/mkw. - przekazał synoptyk.
Dopiero od soboty i niedzieli wyż, który znajduje się obecnie na północnym Atlantykiem, rozbuduje się i zbliży do Europy. Spowoduje to zepchnięcie stref frontowych na południe i wschód. Przy nocnych rozpogodzeniach, w nocy z piątku na sobotę, pojawią się przymrozki (lokalnie do -6/-4 stopni Celsjusza), a nocą z soboty na niedzielę temperatura spadnie lokalnie do -10/-8 st. C.
Pogoda na środę, czwartek i piątek
W środę nad ranem na północnym wschodzie i częściowo w centrum kraju prognozuje się większe zachmurzenie piętra niskiego oraz zanikające dość szybko zamglenia i lokalne mgły. Strefa dużego zachmurzenia i przelotnych opadów deszczu rzędu 2-4 l/mkw. będzie przemieszczać się z zachodu w kierunku centrum. W godzinach wieczornych od południowego zachodu zaznaczy się strefa intensywniejszych opadów deszczu do 5-10 l/mkw. Przed strefą frontową na wschodzie i przez większą część dnia również w centrum wystąpi umiarkowane zachmurzenie. Temperatura maksymalna sięgnie od 8-9 st. C na Pomorzu, przez 13-15 st. C w centrum kraju, do 16-17 st. C na południowym wschodzie (lokalnie możliwe 18-19 st. C). Wiatr z zachodu i południowego zachodu, za frontem skręcający na zachodni, będzie słaby i umiarkowany. W rejonie górskim na południowym wschodzie okresami może być dość silny - do 40-60 kilometrów na godzinę.
W czwartek w całym kraju będzie pochmurno z opadami deszczu. Na północnym zachodzie i zachodzie popada przelotnie, do 2-5 l/mkw. Chwilami oprócz deszczu może padać także śnieg. Z kolei na południu, w centrum i w pasie wschodnim opady będą mieć charakter umiarkowany do intensywnego, do 10-20 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 6-8 st. C na Pomorzu, przez 10-11 st. C w centrum kraju, do 14 st. C na Podkarpaciu. Ze zmiennych kierunków powieje słaby i umiarkowany wiatr. Tylko na południowym wschodzie porywy wciąż mogą być dość silne i dochodzić do 50 km/h.
Piątek w południowej połowie kraju zapowiada się pochmurno, z opadami deszczu do 5-10 l/mkw. Lokalnie może padać intensywniej - do 10-20 l/mkw. W górach prognozowany jest śnieg z deszczem, a w szczytowych partiach sam śnieg. Na północy wystąpi zaś duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu rzędu 2-4 l/mkw. Okresowo może pojawiać się deszcz ze śniegiem. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 5-6 st. C na północy, przez 8 st. C w centrum kraju, do 13 st. C na Podkarpaciu. Wiatr z kierunków północnych powieje słabo i umiarkowanie. Tylko w górach będzie dość silny.
Pogoda na weekend
Sobota na południu upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z przelotnymi opadami deszczu i okresowo także deszczu ze śniegiem o sumie 2-5 l/mkw. Na południowym wschodzie opady będą większe - do 5-10 l/mkw. W górach może pojawić się śnieg. W centrum i na północy prognozowane jest małe i umiarkowane zachmurzenie. Nie będzie też padać. Termometry pokażą maksymalnie od 5-6 st. C na wschodzie do 7-8 st. C na pozostałym obszarze. Północno-wschodni wiatr będzie umiarkowany i okresami dość silny. Jego porywy mogą rozpędzać się do 50-60 km/h.
Niedziela na południu Polski przyniesie duże i umiarkowane zachmurzenie, zaś w centrum i na północy - małe. Nie będzie padać. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 7 st. C na wschodzie i w centrum kraju do 9 st. C na zachodzie. Powieje z kierunków północnych, umiarkowanie i dość silnie.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Serhii/AdobeStock