Opady śniegu w połączeniu z silnym wiatrem spowodowały, że warunki na drogach w powiatach przasnyskim i ciechanowskim na Mazowszu były trudne. Na trasach utworzyły się zaspy śnieżne. - Trasa, którą normalnie pokonuje się w 25 minut, dzisiaj zajęła ponad trzy godziny - przekazał Michał Szczyglak z Radia Rekord Mazowsze i portalu cozadzien.pl.
W sobotę opady śniegu pojawiły się na północy i w centrum kraju. Przed niebezpieczną aurą ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia.
W powiatach przasnyskim i ciechanowskim, które położone są na Mazowszu, mocno sypnęło śniegiem. - W sobotę na drodze relacji Krasne - Wola Wierzbowska kierowcy doświadczyli trudnych warunków. Opady śniegu i silny wiatr spowodowały tworzenie się zasp, które utrudniały jazdę. Kierowcy pomagali sobie wzajemnie, a mieszkańcy okolicznych miejscowości oferowali pomoc przy użyciu traktorów - przekazał Michał Szczyglak z Radia Rekord Mazowsze i portalu cozadzien.pl.
- Pomimo wezwania, straż pożarna nie mogła wysłać pomocy z obawy przed utknięciem wozów bojowych w śniegu. Po ponad trzech godzinach kierowcy udało się wydostać ze śnieżnego potrzasku. Trasa, którą normalnie pokonuje się w 25 minut, dzisiaj zajęła ponad trzy godziny. Pomimo trudności, sytuacja pokazała, że Polacy potrafią sobie pomagać bezinteresownie - dodał.
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Michał Szczyglak, Radio Rekord Mazowsze (Ciechanów) i portal cozadzien.pl