Wielkimi krokami zbliża się kalendarzowa wiosna. Marzec to czas, w którym wielu z nas zaczyna porządki w ogrodzie w oczekiwaniu na ocieplenie. Trawnik oraz piękny żywopłot to elementy, o które w szczególności powinniśmy zadbać. W jaki sposób? O to zapytaliśmy ekspertów.
Specjaliści podkreślają, że odpowiednie przygotowanie trawnika na wiosnę wymaga czasu i pracy. Pielęgnację powinniśmy zacząć od zgrabienia liści i gałązek drzew. Ich zaleganie może powodować powstanie "pustych placów" na jego powierzchni. Dotyczy to szczególnie dębów, których liście długo się rozkładają. Do uzyskania pięknego i soczystego trawnika niezbędne będzie także przeprowadzenie zabiegu wertykulacji.
- Dzięki temu woda lepiej wnika w głąb gleby i jest w niej więcej powietrza. Ostrza, które nacinają trawnik, wyciągają też martwe szczątki roślinne. Trawnik będzie w lepszej kondycji w danym sezonie wegetacyjnym - wyjaśnia w rozmowie z tvnmeteo.pl doktor inżynier Mateusz Sowelo, kurator kolekcji Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Warto również zaopatrzyć się w nawozy dostosowane do naszego typu trawnika, które dostaniemy w sklepach ogrodniczych.
Piękny żywopłot. Jak dbać o tuje
W marcu możemy sadzić nowe krzewy i drzewa. Młode rośliny będą jednak potrzebowały odpowiedniego nawodnienia.
- W obecnych warunkach klimatycznych bardziej korzystną porą do sadzenia roślin staje się jesień, kiedy jest większa szansa na opady i uniknięcie problemów z suszą. Jeżeli jednak zdecydujemy się na wiosenne sadzenie, musimy młodym roślinom dostarczać wodę - mówi Monika Latkowska, zastępczyni dyrektora do spraw ogrodniczych Ogrodu Botanicznego UW.
Problem suszy dotyka szczególnie rośliny iglaste, dlatego - zdaniem ekspertki - powinniśmy przemyśleć decyzję o sadzeniu żywopłotów z tych roślin.
- One bardzo cierpią z powodu suszy i usychają, więc nie zachęcam do tworzenia nowych żywopłotów z tui, czyli żywotnika. W zasadzie przy coraz częstszych i długotrwałych okresach suszy bez nawadniania nie będziemy w stanie utrzymać tych roślin w dobrej kondycji - podkreśla specjalistka. Dodaje, że zasoby wody są ograniczone i powinniśmy nimi oszczędnie gospodarować.
W warunkach niedoboru wody o wiele lepiej radzą sobie krzewy i drzewa liściaste
- Dobrym rozwiązaniem są żywopłoty tworzone z roślin liściastych: krzewów i drzew, jak buki czy graby - radzi zastępczyni dyrektora Ogrodu Botanicznego UW. One w większości tracą liście na zimę, ale znajdziemy także krzewy liściaste o zimozielonym ulistnieniu, jak berberysy, ostrokrzewy, ogniki, laurowiśnie.
Kompost - naturalny pogromca suszy i chwastów
Ekspertka zwraca uwagę, abyśmy nie pozbywali się opadłych liści zebranych podczas wiosennych porządków. Wygrabione z trawników czy rabat powinny trafić do kompostownika, by po rozłożeniu zamienić się w wartościowy kompost do wzbogacania gleby i ściółkowania roślin. Warstwę niewygrabionych liści warto pozostawić pod drzewami i krzewami, dzięki czemu dostarczymy im niezbędnych składników odżywczych.
- Mamy niestety bardzo przesuszoną glebę, ponieważ od dawna nie było opadów deszczu, mieliśmy też bardzo niewiele śniegu w okresie zimowym. Taka ściółka, materia organiczna, którą pozostawimy na ziemi, nie tylko odżywi rośliny, ale też pozwoli zatrzymać w glebie wodę, która trafi do niej z opadami lub będzie dostarczona w czasie podlewania - zaznacza Latkowska.
W naszym ogrodzie niezbędnym elementem powinien być kompostownik, do którego możemy wrzucać zebrane liście, skoszoną trawę i inne materiały organiczne.
- Wszystko to, co żyje w glebie, pracuje dla nas. Są to grzyby, bakterie, promieniowce. Dorzucenie kompostu przełoży się na to, że ziemia będzie bardziej żyzna, urodzajna - podsumowuje Sowelo.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: AdobeStock