Polska

Polska

Dlaczego część Warszawy tonie? "Jest to prawie pustynia"

Miasto sprzyja tworzeniu się powodzi. Na obszarach zurbanizowanych mają one charakter błyskawiczny. - Jeśli patrzymy na Warszawę, to praktycznie nie ma tam tzw. utworów przepuszczalnych. Deszcz spływa do sieci kanalizacyjnej, która często nie jest w stanie pomieści dużej ilości wody - poinformował hydrolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Wielka ulewa nad Polską

Nad Polską przechodzi teraz niż z ulewnym deszczem. Rano najsilniejsze opady wystąpiły w centrum kraju, między innymi w Warszawie i okolicach.

Tysiące interwencji po ulewach i burzach

Ulewny deszcz podtopił Warszawę. Zalane zostały m.in. stacje metra i Centrum Onkologii. Strażacy udrażniają drogi na Śląsku. W ciągu ostatnich dwóch dni zanotowano ponad dwa tysiące interwencji.

Czeka nas niespokojna noc

Czeka nas niespokojna noc. Front burzowy jeszcze się nie rozwinął, a ulewy już podtopiły Wyszków w woj. mazowieckim. Ulice znalazły się pod wodą.

Szokująca zmiana temperatury

Upalne powietrze z Afryki, które napłynęło do Polski nie będzie u nas długo. Już wkrótce do Polski wkroczy zimna masa powietrza z północy.

Jedna osoba ranna, zamknięte zoo i powalone drzewa

W sobotę burze przetoczyły się przez część kraju. W woj. dolnośląskim jedna osoba została ranna, po tym jak drzewo spadło na samochód. W Poznaniu wiatr był tak silny, że łamał konary, przewrócił też słup reklamowy. Wiele drzew zostało uszkodzonych w poznańskim zoo, które władze zamknęły do odwołania.

Uważajcie nad wodą. Od połowy kwietnia utonęło już 140 osób

Podczas najbliższego weekendu temperatury będą zdecydowanie wysokie, dlatego sporo osób zdecyduje się z pewnością na wypoczynek nad wodą. Po raz kolejny jednak apelujemy - zachowajcie rozwagę. Woda to żywioł, który w ułamku sekundy wspaniały wypoczynek potrafi zmienić w wielką tragedię.

W niektórych regionach nie wejdziesz do lasu. To zbyt niebezpieczne

Po wichurach, które przetoczyły się przez Polskę podczas minionego weekendu, obowiązuje zakaz wstępu do części lasów. Został wprowadzony przez leśników, którzy podkreślają, że wejście do nieuprzątniętego po nawałnicy lasu, może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.