Astronauci, którzy kilka miesięcy temu utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej po awarii statku kosmicznego Starliner, usłyszeli zastanawiające dźwięki dochodzące z kapsuły. NASA wyjaśniła, skąd pochodzą.
Po wycieku helu i problemach z silnikami statku kosmicznego Starliner należącego do Boeinga, astronauci Suni Williams i Butch Wilmore, którzy na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) mieli przebywać przez osiem dni w czerwcu, wrócą na Ziemię w lutym. Sama kapsuła ma rozpocząć powrót na planetę 6 września, a astronautów sprowadzi statek konkurencyjnej firmy SpaceX należącej do miliardera Elona Muska - poinformowała w sierpniu amerykańska agencja kosmiczna.
Dziwny dźwięk ze Starlinera
W sobotę Butch Wilmore skontaktował się z Centrum Kontroli Misji w Houston. - Mam pytanie o Starlinera. Z głośnika wydobywa się dziwny dźwięk. Nie wiem co go powoduje - słychać na zarejestrowanej rozmowie.
Następnie astronauta przyłożył urzędzenie, przez które rozmawiał do głośników, umożliwiając inżynierom lepsze usłyszenie odgłosów. Opisali oni go jako "pulsujący dźwięk, podobny do sygnału sonara".
Dźwięk zarejestrowany przez Wilmore'a można usłyszeć na nagraniu zamieszczonym na portalu X przesz byłego astronautę Chrisa Hadfielda, który jako pierwszy Kanadyjczyk odbył spacer w przestrzeni kosmicznej. Jak stwierdził, takie odgłosy nie są napawające optymizmem. "Jest kilka dźwięków, których wolałbym nie słyszeć w moim statku kosmicznym, w tym ten, który wydaje Starliner" - skomentował emerytowany pilot wojskowy.
NASA wyjaśnia
W poniedziałek amerykańska agencja kosmiczna poinformowała o wyjaśnieniu źródła tajemniczych dźwięków. "Pulsujący dźwięk z głośnika w statku kosmicznym Starliner firmy Boeing, słyszany przez astronautę NASA Butcha Wilmore'a na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ustał". Jak napisano, odgłosy wynikały ze sprzężenia zwrotnego między ISS a Starlinerem.
Jak zwrócił uwagę branżowy portal Ars Technica, który jako pierwszy poinformował o sprawie, nietypowe dźwięki dochodzące ze statków kosmicznych nie są niczym nowym. Na przykład podczas pierwszego chińskiego załogowego lotu kosmicznego w 2003 r. astronauta Yang Liewi przekazał, że usłyszał coś, co przypominało uderzanie drewnianym narzędziem w żelazne wiadro. Później się okazało, że hałas wynikał z niewielkich odkształceń statku kosmicznego, spowodowanych różnicą ciśnień między pomiędzy jego wewnętrznymi zewnętrznymi ścianami.
Źródło: space.com, arstechnica.com, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Boeing