Jedna osoba nie żyje, jedna uważana jest za zaginioną, a ponad 50 zostało ewakuowanych po tym, jak ulewne deszcze i silne burze przeszły przez centralne regiony Argentyny.
Pomimo tego, że Krajowy Serwis Pogodowy zniósł w piątek najwyższy stopień zagrożenia przed silnymi burzami, służba meteorologiczna nadal ostrzega przed ulewnymi deszczami.
Porwany przez rzekę
Do tej pory nawałnice zabiły jedną osobę, a kolejna ofiara uważana jest za zaginioną, po tym jak porwał ją nurt rzeki.
Spadło do 50 litrów wody
Władze musiały również wprowadzić ewakuacje 54 osób w Córdobie (centralna część Argentyny), gdzie spadło ponad 50 mm deszczu. W piątek zawieszono także zajęcia w kilku szkołach Buenos Aires.
Początek pory deszczowej
W Argentynie właśnie rozpoczyna się pora deszczowa. Opady, które od kilku dni pojawiają się nad tym krajem doprowadzą do poprawy warunków glebowych, jednak zbyt obfite deszcze mogą spowodować także niebezpieczne powodzie.
Autor: kt/map / Źródło: argentinaindependent, PAP/EPA