Nad Zatoką Tampa na Florydzie uformowała się trąba wodna. Żywioł, choć wyglądał groźnie, nie wyrządził żadnych szkód materialnych.
Meteorolodzy z oddziału Narodowej Służby Pogodowej (ang. National Weather Service, w skrócie NWS) w Ruskin podali, że pierwsze doniesienia o pojawieniu się trąby wodnej doszły do nich we wtorek o godz. 19 wieczorem czasu lokalnego.
Masy powietrza, wirujące przez około 15 minut, kierowały się w stronę Mostu im. Howarda Franklanda. Na szczęście przez to, że trąba wodna była dość powolna, nie zdążyła dosięgnąć konstrukcji.
Burzowy wtorek na Florydzie
Trąba wodna nie była jedynym gwałtownym zjawiskiem, jakie nawiedziło we wtorkowy wieczór Florydę. Przez hrabstwo Pinellas przeszły burze, które pozbawiły prądu około pięciu tysięcy osób, a także zniszczyły kilka samochodów.
Autor: mp//kdj / Źródło: Miami Herald, CNN