Prognozy pogody dla dużej części Sanów Zjednoczonych nie wyglądają obiecująco. Przejmujący chłód już na dniach zapanuje nad Środkowym Zachodem i Północnym Wschodem. Ponadto da się tam we znaki porywisty wiatr, a być może i śnieg.
Akualnie pogoda na Środkowym Zachodzie i Północnym Zachodzie USA dopisuje. Termometry wskazują typowo wiosenne wartości Wir polarny, bo tak nazywa się zjawisko mające kształtować pogodę, swoją wędrówkę nad wyżej wymienione rejony USA zacznie znad kanadyjskiej Zatoki Hudsona. Stamtąd skieruje się nad Wielkie Jeziora Północnoamerykańskie, do których dotrze w sobotę. W niedzielę natomiast znajdzie się nad takimi stanami, jak Nowa Anglia, Nowy Jork, Pensylwania i New Jersey.
Mróz, wiatr, śnieg
Temperatury, jakie spodziewają się odnotować synoptycy, mają być sporo niższe niż średnie. W najcieplejszym momencie dnia w w pasie od północnej Minnesoty po północną część Michigan, Nowego Jorku i Nowej Anglii będzie mocno ściskał kilkustopniowy mróz. W nocy może on osiągać już kilkanaście stopni.
Jeśli chodzi o wiatr, to ma rozpędzać się do nawet 80 km/h. Najsilniejsze porywy mają występować od wschodniej Pensylwanii po New Jersey i Nową Anglię.
Niewykluczone, że pojawią się też zawieje. Śnieg może spaść zwłaszcza na północno-wschodnim wybrzeżu.
Na wyżej wymienionych obszarach praca portów lotniczych może zostać utrudniona, niewykluczone są też przerwy w dostawie prądu, a także fatalne warunki drogowe.
Nowy Jork. W styczniu 2016 roku mieszkańcy tego miasta doświadczyli jednej z największych zamieci w historii miasta. Zamknięte zostały drogi, mosty i tunele, co znacznie utrudniło codzienne życie. Po pewnym czasie jednak dostrzec można plusy tego zjawiska. Zobaczcie jak pięknie wyglądało miasto, uchwycone z perspektywy drona.
Autor: map / Źródło: accuweater.com