W czwartek w Polsce nie będzie miejsc, które ominie deszcz. Zmokną wszyscy - od Bałtyku aż do Tatr. Mieszkańcy Dolnego Śląska, gdzie spodziewamy się nawet 18 st. Celsjusza, mogą ponadto usłyszeć grzmoty.
W czwartek popada w całym kraju, jednak na najgorszą pogodę muszą się przygotować mieszkańcy województw wschodnich. Tam może spaść nawet 15 mm deszczu. Niewykluczone, że mieszkańcy Zielonej Góry, Wrocławia i Wałbrzycha usłyszą grzmoty.
Słupki rtęci podskoczą do wartości dwucyfrowych. Temperatura maksymalna wyniesie od 10 kresek powyżej zera w Suwałkach do 18 st. C we Wrocławiu. Po 13 st. C wskażą termometry w Warszawie i Rzeszowie, a 15 st. C będzie w Poznaniu.
Biomet niekorzystny
Na czwartkową pogodę mogą narzekać przede wszystkim reumatycy - wilgotność powietrza utrzyma się na wysokim poziomie 80-90 proc., przez co nasilą się ich dolegliwości.
Mieszkańcy zachodniej i południowo-zachodniej Polski odczują komfort termiczny, pozostałym dokuczy chłód. Warunki biometeo będą niekorzystne.
Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo