Pełen przelotnego deszczu, a także chłodniejszy niż ostatnio będzie wtorek. W niektórych miejscach kraju spodziewamy się maksymalnie 22 st. Celsjusza.
We wtorek będzie przelotnie padać. Początkowo zmokną mieszkańcy zachodu, a wczesnym popołudniem ci, którzy dzień spędzą w miejscowościach pasa Trójmiasto-centrum-południe. Tym drugim mogą ponadto towarzyszyć burze. Niewykluczone, że wieczorem zagrzmi też na Lubelszczyźnie.
Wyładowania atmosferyczne będą miały natężenie słabe i umiarkowane, nie powinniśmy się więc obawiać burz, jakie przechodziły nad naszymi głowami w ostatnim tygodniu.
Sporo słońca synoptycy przewidują w Polsce północno-wschodniej i wschodniej.
Chłodno, jak na lipiec, będzie na północy i północnym zachodzie. Termometry wskażą tam nie więcej niż 22 st. C. 24 st. C spodziewamy się w Poznaniu i w Gorzowie Wielkopolskim, a już 26 st. C - na Mazowszu i na Dolnym Śląsku. 28 st. C, najwięcej we wtorek, będzie w Rzeszowie.
Biometeo niekorzystne
Wilgotność powietrza utrzyma się na poziomie 60-80 proc. Mieszkańcy zachodniopomorskiego i pomorskiego odczują komfort termiczny, pozostałym będzie ciepło bądź gorąco. Warunki biometeo, niestety, wszędzie okażą się niekorzystne.
Autor: map/mj,rs / Źródło: TVN Meteo